TBLK play-off: Ogromne emocje pod Wawelem! Ślęza ograła Pszczółkę!

Najlepsza drużyna sezonu zasadniczego Tauron Basket Ligi Kobiet mocnym akcentem rozpoczęła fazę play-off. Najwięcej emocji w pierwszych ćwierćfinałowych pojedynkach było natomiast w Krakowie, gdzie Wisła Can-Pack do końca drżała o sukces z Energą.

Bydgoszczanki od pierwszych minut rozpoczęły "strzelanie" w starciu z beniaminkiem z Sosnowca. Szybko dwie trójki trafiła Elżbieta Międzik i gospodynie rozpoczęły od prowadzenia 10:0. W drugiej kwarcie Artego zanotowało serię 16:0, którą praktycznie rozstrzygnęły losy meczu.

Przyjezdne miały olbrzymie problemy ze zdobywaniem punktów, a to wszystko spowodowało, że faworytki wygrały aż 80:44.

19 oczek dla triumfatorek wywalczyła wspomniana już Międzik, która ustrzeliła m.in. aż pięć trójek. Dla porównania sosnowiczanki spudłowały 13 z 14 prób zza linii 6,75.

Problemów z odniesieniem zwycięstwa nie miała również ekipa MKS Polkowice. Podopieczne Wadima Czeczuro w drugiej kwarcie pozwoliły rywalkom na zdobycie zaledwie 5 punktów i w tym fragmencie meczu zbudowały bezpieczną przewagę. Polkowiczanki dobiły swoje rywalki w ostatnich minutach wygrywając ostatecznie 64:47.

Gdyniankom z pewnością zabrakło dobrej gry Ashley Shields. Amerykańska snajperka chybiła we wszystkich pięciu próbach rzutów z gry. Szwankowała również skuteczność z dystansu, bowiem wykorzystały tylko 3 z 20 prób.

Po stronie MKS-u najskuteczniejsza okazała się była zawodniczka ekipy z Trójmiasta Angelika Stankiewicz, autorka 15 oczek.

Pewnie swój mecz wygrała Ślęza Wrocław, której rywalizacja z Pszczółką AZS UMCS Lublin zapowiadała się najciekawiej spośród wszystkich ćwierćfinałowych par. Wrocławianki rozegrały bardzo dobry mecz, kapitalnie grała Sharnee Zoll i w pewnych momentach meczu przewaga wrocławianek wynosiła nawet 16 oczek.

Ślęza wygrała 72:61, a wspomniana już Zoll na swoim koncie zapisała 17 punktów, 9 asyst, 7 przechwytów i 5 asyst będąc bez wątpienia główną autorką takiego sukcesu.

Po stronie Pszczółki zabrakło dobrej gry Leah Metcalf. Rozgrywająca zespołu z Lublina zapisała w swoich statystykach zaledwie 6 punktów (3/10 z gry) i 1 asystę.

Najwięcej emocji w pierwszych ćwierćfinałowych meczach było w Krakowie, gdzie Wisła Can-Pack wygrała 62:58 z toruńską Energą. Mistrzynie Polski w 35 minucie prowadziły nawet 54:43, jednak na 50 sekund przed końcem był remis. Katarzynki w kluczowych akcjach nie potrafiły jednak zdobyć punktów, a wygraną mistrzyniom Polski z linii rzutów wolnych zapewniła Yvonne Turner.

Amerykańska liderka Białej Gwiazdy nie zapisze tego meczu do udanych, bowiem już w pierwszej kwarcie miała na swoim koncie trzy przewinienia i nie pograła sobie w środę za dużo. Mimo to na swoim koncie zdążyła zapisać 13 oczek. Do gry w krakowskim zespole wróciła po kontuzji Laura Nicholls (2 punkty i 12 zbiórek).

Po stronie Katarzynek szalała Matee Ajavon, autorka 23 punktów.

Drugie mecze tej serii odbędą się w najbliższy weekend, a rywalizacja toczy się do dwóch zwycięstw.

Wyniki pierwszych meczów ćwierćfinałowych fazy play-off TBLK:

Artego Bydgoszcz - JAS-FBG Zagłębie Sosnowiec 80:44 (22:17, 22:6, 19:11, 17:10)

Artego: Międzik 19, Morris 17, McBride 11, Carter 10, Reid 8, Szybała 6, Koc 4, Pawlak 4, Puss 1, Faleńczyk 0.

JAS-FBG Zagłębie: Sutherland 13, Antczak 10, McCallum 9, Swanier 8, Kosałka 2, Dobrowolska 2, Głocka 0, Rutkowska 0, Kaczor 0.

stan rywalizacji: 1:0 dla Artego Bydgoszcz

Wisła Can-Pack Kraków - Energa Toruń 62:58 (14:12, 14:13, 15:11, 19:22)

Wisła Can-Pack: Stallworth 14, Turner 13, Ziętara 11, Ouvina 10, Żurowska-Cegielska 10, Nicholls 2 (12 zb), Szott-Hejmej 2.

Energa: Ajavon 23, Bogoje 9, Tłumak 6, Skorek 5, Taylor 5, Szczechowiak 4, Macaulay 4, Misiek 2, Idczak 0, Kudraszowa 0, Walich 0.

stan rywalizacji: 1:0 dla Wisły Can-Pack Kraków

Ślęza Wrocław - Pszczółka AZS UMCS Lublin 72:61 (22:15, 15:13, 21:17, 14:16)

Ślęza: Zoll 17, Linkeviciene 9, Kaczmarczyk 9, Śnieżek 9, Sulciute 7, Leciejewska 7, Shegog 6, Krężel 6, Kastanek 2.

Pszczółka AZS UMCS: Dorogobuzowa 16, Owczarzak 15, Player 10, Mingo 8, Metcalf 6, Jujka 4, Szumełda-Krzycka 2, Makowska 0.

stan rywalizacji: 1:0 dla Ślęzy Wrocław

MKS Polkowice - Basket 90 Gdynia 64:47 (19:18, 14:5, 14:12, 17:12)

MKS: Stankiewicz 15, Michael 11 (10 zb), Skobel 9, Greene 8 (10 zb), Schmdit 6, Majewska 5, Gala 2, Nowacka 2, Diaz 0, Kaczmarska 0.

Basket 90: Kotnis 10, Johnson 8, Skerović 8, Podgóna 5, Suknarowska 5, Jakubiuk 3, Shields 2, Malone 2, Rembiszewska 2, Troina 0, Bibrzycka 0.

stan rywalizacji: 1:0 dla MKS-u Polkowice

Komentarze (0)