Igor Milicić przed meczem z Polfarmexem Kutno: Wiemy jaki kierunek musimy obrać

WP SportoweFakty
WP SportoweFakty

Już w środę we włocławskiej Hali Mistrzów Anwil Włocławek podejmie Polfarmex Kutno. Gospodarze staną przed szansą wyrównania rekordu klubu pod względem zwycięstw z rzędu we własnej hali. Trener Anwilu wymaga od swoich zawodników pełnej mobilizacji.

Po sobotniej wpadce w Sopocie koszykarze Anwilu Włocławek zrobią wszystko by zrehabilitować się za porażkę i obronić po raz kolejny Halę Mistrzów, w której w tym sezonie włocławski zespół jeszcze nie przegrał. Rywalem Anwilu będzie Polfarmex Kutno, zespół z którym włocławski klub mierzył się w bieżącym sezonie już dwukrotnie.

- Polfarmex Kutno to zespół, który według statystyk ma najlepszą obronę w całej lidze, to wynika z ich ponowień w ataku i z tego że grają bardzo twardo, więc musimy nastawić się na bardzo fizyczną koszykówkę. Druga sprawa to zatrzymanie ich motoru napędowego, Josha Parkera, który uruchamia wszystkich innych zawodników. Polfarmex to drużyna, która dobrze radzi sobie w zbiórkach w ataku, więc na tym musimy się mocno skupić - powiedział na temat rywali Igor Milicić.

Środowy mecz będzie okazją nie tylko na rehabilitację za porażkę w Sopocie, ale również na wyrównanie klubowego rekordu pod względem zwycięstw z rzędu we własnej hali. Obecny rekord wynosi 14 zwycięstw i pochodzi jeszcze z sezonu 1995/1996, trener włocławskiego klubu był wtedy Wojciech Krajewski.

- Czujemy się bardzo dobrze przed nasza publicznością i w środę chcemy pokazać determinację i wolę walki. Rekord to jest dodatkowa motywacja, ale do każdego meczu podchodzimy tak samo. Liczymy, że jutro uda nam się mimo wszystko wyrównać rekord tego klubu - zapowiedział obecny trener Anwilu Włocławek.

Na przedmeczowej konferencji prasowej nie zabrakło nawiązań do poprzedniego ligowego starcia między obiema drużynami. Pod koniec ubiegłego roku w Kutnie Anwil wygrał po bardzo defensywnym spotkaniu 54:58. Igor Milicić twierdzi, że podobny przebieg może mieć środowe spotkanie.

- Wiemy na co ich stać, ten mecz w Kutnie to był obraz tego czego można spodziewać się w Hali Mistrzów. Zostawiliśmy wtedy na parkiecie wiele wysiłku i był to jeden z naszych najlepszych meczów w defensywie. W Kutnie każdy zawodnik zostawił serce i dużo potu na parkiecie, to dało nam zwycięstwo. Wiemy jaki kierunek musimy obrać na jutrzejszy mecz, by wygrać - zakończył Igor Milicić.

Początek meczu Anwilu Włocławek z Polfarmexem Kutno w środę 13 kwietnia o godzinie 18:00.

Zobacz wideo: #dziejesienazywo: Zadyma w meczu Polaków. "Na taką drużynę można liczyć"

Źródło: WP SportoweFakty

Komentarze (2)
avatar
Zatrab
13.04.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Josh Parker motorem napędowym Polfarmexu, który otwiera wszystkich zawodników?
Czyżby skauting w Anwilu był na aż tak niskim poziomie?! :D 
avatar
Toomeeek
12.04.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Panu redaktorowi umknelo ze w latach 95/96 hali Nobilesu bronił trener Polfarmexu. Ale nie ma co wymagać za wiele od ludzi którzy kasują posty skierowane do przyjaciół z Torunia