Stelmet BC Zielona Góra z bilansem 24:4 jest liderem Tauron Basket Ligi. Zielonogórzanie potrzebują jednego zwycięstwa, by zagwarantować sobie pierwsze miejsce po sezonie zasadniczym. W sobotę mistrzowie Polski grają z PGE Turowem Zgorzelec na własnym boisku.
Zwycięstwo nad @kksturow w sobotę zapewni @basket_zg pierwsze miejsce przed playoffami, po raz pierwszy w historii klubu. #tblpl
— Michał Szpak (@SzpakOnAir) 15 kwietnia 2016
- Doskonale znamy naszą sytuację w tabeli i wiemy, że już w sobotę możemy zapewnić sobie pierwsze miejsce. Chcemy to zrobić - zaznacza Vlad-Sorin Moldoveanu, rumuński podkoszowy, który jeszcze w poprzednim sezonie reprezentował barwy PGE Turowa Zgorzelec.
Sobotnie spotkanie zapowiada się niezwykle interesująco, ponieważ ekipa Piotra Ignatowicza cały czas walczy o awans do play-offów. Zwycięstwo w Winnym Grodzie bardzo przybliżyłoby zespół wicemistrza Polski do zajęcia ósmego miejsca.
- Wiemy, że zgorzelczanie będą walczyć do upadłego o zwycięstwo. Ich sytuacja nie jest łatwa, więc na pewno dadzą z siebie wszystko - tłumaczy Moldoveanu.
Jednak zielonogórzanie nie przywykli do tego, by przegrywać we własnej hali. "Twierdza Zielona Góra" po raz ostatni padła... 11 czerwca 2014 roku! Wówczas PGE Turów Zgorzelec pokonał Stelmet BC 72:60 i zdobył mistrzostwo Polski.
Spotkanie Stelmetu BC z PGE Turowem rozpocznie się w sobotę, o godzinie 17:00.