Zaledwie rok temu Shawn Marion przeszedł z Phoenix Suns do Miami Heat. W czwartkowym spotkaniu przeciwko Chicago Bulls "Matrix" zapewnił zwycięstwo Żarowi zdobywając punkty na 1,1 sekundy przed końcową syreną. Jak się okazało, był to jego ostatni występ w zespole z Florydy. W szeregach Miami rozegrał 42 spotkania i notował średnio 12 punktów oraz 8,7 zbiórki. Zarówno trener Erik Spoelstra jak i prezydent klubu Pat Riley bardzo cenili 31-letniego skrzydłowego, lecz powszechnie wiadome było, że nie otrzyma on nowego, długoletniego kontraktu.
Tym samym Żar zyskał doświadczonego środkowego Jermaine’a O’Neala, który powinien od razu wskoczyć do wyjściowego składu Miami. Miejsce Mariona na pozycji niskiego skrzydłowego zajmie Michael Beasley, dotychczas jedynie rezerwowy. Ponadto Heat zaoszczędzi 4,8 miliona dolarów na lato 2010 roku, kiedy na rynku transferowym będzie roiło się od gwiazd (James, Bryant, Stoudemire, Bosh).
Wymianę uzupełniają Jamario Moon (7,3 punktu i 4,6 zbiórki) oraz Marcus Banks (2,6 punktu i 1,4 asysty). Ponadto Toronto otrzyma 3 miliony dolarów a Miami wybór w pierwszej rundzie draftu.