Pierwsza bitwa za nami. Legia Warszawa zdobyła Krosno!

Kapitalny spektakl w pierwszym finałowym meczu stworzyli koszykarze Miasta Szkła Krosno oraz Legii Warszawa. Lepsza okazała się jednak ekipa ze stolicy!

W starciu o awans do Tauron Basket Ligi, spotkali się dwaj giganci rozgrywek. Droga Legii Warszawa do finału nie była usłana różami, jednak podopieczni Piotra Bakuna liczyli, iż uda im się pokonać Miasto Szkła Krosno. Co na to ekipa z Podkarpacia? - Nie boimy się Legii. Wygraliśmy z nami dwa razy w rundzie zasadniczej. Będziemy starali się pokazać na boisku swoją wyższość oraz to, że to my jesteśmy lepsi - ripostował Michał Baran.

Hala w Krośnie pękała w szwach, a fani Miasta Szkła liczyli, iż ich ulubieńcy rozpoczną wielki finał z wysokiego C.

Początek meczu mógł się podobać. Obie drużyny stanęły na wysokości zadania i udźwignęły rangę finału. Brylowali byli zawodnicy Polfarmexu Kutno: Dawid Bręk oraz Jakub Dłuski, którzy doskonale znają smak awansu do ekstraklasy. Ponadto koszykarze z Krosna mieli dużą przewagę pod koszem, zarówno w obronie jak i w ataku. Sporym problemem gospodarzy były jedynie trzy przewinienia Dłuskiego, który złapał je w połowie drugiej kwarty.

ZOBACZ WIDEO 25. mistrzostwo Polski koszykarek Wisły Can-Pack Kraków (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

W czwartym półfinałowym meczu z Sokołem błyszczał Adam Parzych, który wszystko zamieniał wówczas w złoto. Na starych śmieciach w Krośnie, Parzych grał jednak bardzo słabo, nie mając recepty na skuteczną defensywę Miasta Szkła. Świetnie natomiast prezentował się Michał Aleksandrowicz, który był najjaśniejszym punktem Legii.

Koszykarze z Warszawy, mimo prostych błędów grali bardzo przyzwoity basket. Apogeum dobrej gry Legii przyszło w trzeciej kwarcie, w której podopieczni Piotra Bakuna przejęli kontrolę nad spotkaniem. Brylował niewidoczny wcześniej Parzych, a swoje trzy grosze dołoży także "Panda".

Przed czwartą kwartą bliżej zwycięstwa była drużyna ze stolicy, która grała świetny mecz. W szeregach Legii na pochwałę zasługuje z pewnością Grzegorz Kukiełka, który w play-offach złapał wiatr w żagle. Nie zawiódł kapitan Łukasz Wilczek, notując w sobotni wieczór double-double. Wszystkie te czynniki złożyły się na to, iż bliżej gry w ekstraklasie jest obecnie Legia Warszawa.

Miasto Szkła Krosno - Legia Warszawa 70:84 (22:18, 17:21, 18:22, 13:23)

Miasto Szkła: Oczkowicz 12, Dłuski 11, Bręk 9, Małgorzaciak 8, Pisarczyk 8, Wyka 8, Pełka 7, Rduch 7, Baran 0.

Legia: Kukiełka 21, Aleksandrowicz 18, Linowski 11, Ł. Wilczek 11, Parzych 9, M. Wilczek 5, Andrzejewski 4, Paszkiewicz 3, Trybański 2, Bierwagen 0, Malewski 0.

Stan rywalizacji: 1:0 dla Legii Warszawa

Komentarze (7)
Gabriel G
8.05.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jeszcze nic nie wiadomo oprócz utraty przewagi własnego parkietu. Ale ja już przed sezonem i w trakcie mówiłem, że moim zdaniem to Legia ma równiejszy, bardziej rutynowany a przez to silniejszy Czytaj całość
avatar
adorato
8.05.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Marcin Jasik dzięki! Meczu za Legie nie wygrali sędziowie fakt bo gdy zespół wygrałby swoje w ataku gwizdki by przeszkadzały ale nie na tyle. Niestety sędzia Czernik bardzo inteligentnie pomaga Czytaj całość
avatar
Marcin Jasik
7.05.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Panowie - uszy do góry !!! Finał jeszcze się nie skończył ! Stal Ostrów w zeszłym roku też przegrała jeden mecz w Ostrowie i wróciła do swojej hali, żeby pokonać Legię (najlepszy mecz w 1 lidze Czytaj całość
avatar
wito66
7.05.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Pozwolę sobie nie zgodzić się z opinią, że to sędziowie wygrali mecz dla Legii. Krosno zagrało fatalnie w ataku i słabo w obronie a Legia bardzo konsekwentnie. . Jestem kibicem Krosna. 
avatar
Iza Śnieżek
7.05.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Gratuluje sedziowie! Wygraliście mecz! Cóż za sukces!
Po pierwszej połowie zabiliście w chłopakach z Krosna ducha sportu dyktując im po 3-4 faule za nic!! Co kwarta po 5 fauli z czego może 2-3
Czytaj całość