NBA: Thunder w finale konferencji! Spurs wyrzuceni za burtę!

PAP/EPA / LARRY W. SMITH
PAP/EPA / LARRY W. SMITH

Koszykarze Oklahoma City Thunder znakomicie spisali się przed własną publicznością i pewnie wygrali z San Antonio Spurs. To czwarta wygrana podopiecznych Billy'ego Donovana, którzy awansowali do finału konferencji!

Drużyna Gregga Popovicha przez cały sezon zasadniczy fantastycznie spisywała się we własnym obiekcie, który - możemy śmiało tak napisać - był twierdzą. Tymczasem Grzmot dwukrotnie zdołał ją sforsować.

To postawiło graczy Donovana w niezwykle komfortowej sytuacji. Wystarczyło przecież, że OKC wykorzysta również atut własnego parkietu. I to się udało. Kevin Durant i spółka nie zawiedli w szóstym starciu i nie dali najmniejszych szans rywalowi z Teksasu.

Tak gładkiego triumfu chyba nikt się nie spodziewał. Ostrogi już w pierwszej połowie skapitulowały. W dwóch kwartach zespół z San Antonio uzbierał zaledwie 31 punktów. To aż o 24 mniej od gospodarzy, którzy dorzucili jeszcze dwa "oczka" w kolejnej odsłonie.

Dopiero w ostatniej partii Spurs zdołali poprawić swój dorobek, ale była to jedynie walka o uniknięcie klęski, nie o odwrócenie losów tej konfrontacji.

Thunder dopięli swego, a znakomicie w tym meczu spisali się wspomniany Durant oraz Russell Westbrook. Pierwszy zapisał na swoje konto 37 punktów, 9 zbiórek i 2 asysty. Drugi miał nieco gorszą skuteczność, ale zakończył spotkanie z dorobkiem 28 punktów, 12 asyst, 3 zbiórek i 2 przechwytów.

W ekipie gości niemal wszyscy koszykarze mieli spore problemy z trafieniem do kosza. Ich efektywność pozostawiała wiele do życzenia, stąd też taki, a nie inny przebieg starcia. W każdym razie najlepszy był Kawhi Leonard, który zdobył 22 punkty, zebrał 9 piłek, rozdał 5 asyst i miał 3 przechwyty. Double-double mógł się pochwalić LaMarcus Aldridge - 18 "oczek" i 14 zbiórek.

Zespół Donovana awansował do finału konferencji, co jest już sporym osiągnięciem. W nim Grzmot zmierzy się z Golden State Warriors, które w poprzedniej rundzie rozprawiło się z Portland Trail Blazers (4-1).

Oklahoma City Thunder - San Antonio Spurs 113:99 (25:19, 30:12, 36:34, 22:34)
(Durant 37, Westbrook 28, Adams 15, Roberson 14 - Leonard 22, Duncan 19, Aldridge 18)

Stan rywalizacji: 4-2 dla Thunder

Komentarze (5)
avatar
R77
13.05.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Brawo OKC:) Teraz pokonajcie GSW i finał w którym i tak wygra Kawaleria LBJ-a! 
avatar
Szymon Knieć
13.05.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Super wiadomość, starczy już dziadków z SAS, czas na rewelacyjny finał zachodu, juz nie mogę się doczekać. 
avatar
Mat30S
13.05.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Spurs mimo bardzo dobrej formy Leonarda i dobrym transferem Aldridge'a nie grają tak jak pokonywali Miami w finałach, piła nie krąży, rzuty nie siedzą, czuję koniec kariery u Duncana ;) Pozdraw Czytaj całość
avatar
ikar
13.05.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
fuck