Na początku trzeciej kwarty Demonte Harper popisał się kapitalnym wsadem. Amerykanin nie bał się bloku Mateusza Ponitki i z dużym impetem włożył piłkę do kosza. Była to niezwykle efektowna akcja w wykonaniu rzucającego obrońcy Energi Czarnych Słupsk.
To zagranie mocno przypomina wsady Kennetha Farieda, zawodnika Denver Nuggets, a także bliskiego przyjaciela Harpera, który w najbliższą środę ma pojawić w Hali Gryfia na trzecim spotkaniu Stelmetu BC z Energą Czarnymi.
Czyżby zwyżka formy Harpera miała związek z przyjazdem zawodnika NBA?
Zobacz efektowny wsad Harpera: