Golden State Warriors - Cleveland Cavaliers na żywo. Finał NBA online. Transmisja TV, stream online.

Transmisję z pierwszego meczu finałowego ligi NBA można oglądać na żywo na antenie Canal+ Sport o 3:00 w nocy z czwartku na piątek. Stream online w NC+Go i canalplussport.pl.

Bruno Szafer
Bruno Szafer
PAP/EPA / MONICA M. DAVEY

Mecz na żywo: Golden State Warriors - Cleveland Cavaliers. Gdzie oglądać transmisję TV i stream online?

Starcie Golden State Warriors - Cleveland Cavaliers zaplanowano na godzinę 3:00 w nocy z czwartku na piątek. Transmisja TV na antenie Canal+ Sport. Stream online na platformie NC+Go i canalplussport.pl. Usługa jest darmowa dla wszystkich użytkowników NC+.

Najważniejsza seria w historii sezonu 2015/2016 w lidze NBA właśnie się rozpoczyna. Golden State Warriors zmierzą się z Cleveland Cavaliers o tytuł mistrzowski. Drużyna prowadzona przez Steve'a Kerra pobiła w tych rozgrywkach legendarny rekord Chicago Bulls, a teraz jest o cztery kroki od osiągnięcia najważniejszego celu. Ekipa LeBrona Jamesa również ma wielkie apetyty na mistrzowskie pierścienie.

Do wielkiego finału Wojownicy awansowali po tym, jak w finale konferencji zachodniej wyeliminowali graczy Oklahoma City Thunder. Już tylko najbardziej zagorzali kibice Golden State Warriors wierzyli w to, że ich drużyna może wyjść zwycięsko z rywalizacji, w której przegrywała 1:3. Podopieczni trenera Kerra wygrali jednak trzy kolejne starcia i awansowali do finału. Cleveland Cavaliers bez wątpienia są bardziej wypoczęci przed rozpoczęciem kluczowej batalii w NBA. W finale konferencji wschodniej pokonali Toronto Raptors 4:2 i mieli więcej czasu na regenerację.

Taka obsada ostatniej prostej w lidze NBA to powtórka sprzed sezonu. Wtedy tytuł mistrzowski zdobyli Golden State Warriors. Jak ta rywalizacja ułoży się w tym sezonie?

Początek pierwszego meczu Golden State Warriors - Cleveland Cavaliers o mistrzostwo NBA o godzinie 3:00 w nocy z czwartku na piątek. Transmisja TV na antenie Canal+ Sport. Stream online w NC+Go i canalplussport.pl.

ZOBACZ WIDEO Andrzej Szarmach - diabeł nie anioł o sobie (Źródło TVP)
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×