O tym, że Kacper Borowski zasili szeregi PGE Turowa Zgorzelec portal WP SportoweFakty informował już we wtorek. Wówczas 22-latek mówił: - To kwestia paru dni, aby wszystko zostało dopięte na ostatni guzik. Na współpracę z nowym klubem zapatruję się bardzo pozytywnie.
Negocjacje pomiędzy zgorzeleckim klubem, a młodym koszykarzem ostatecznie zakończyły się pomyślnie i od czwartku Borowski oficjalnie stał się reprezentantem zespołu z przygranicznego miasta.
- Cieszymy się, że Kacper Borowski dołączy do naszego zespołu. Bardzo dobrze wpisuje się w ideę budowania drużyny poprzez łączenie doświadczenia z młodością. Pomimo młodego wieku Kacper ma za sobą wiele występów na ligowych parkietach, gdzie niejednokrotnie był wyróżniającą się postacią w drużynie - komplementuje nowego zawodnika Jerzy Stachyra, prezes PGE Turowa Zgorzelec.
Mierzący 205 cm wzrostu podkoszowy od 2013 roku grał w Enerdze Czarnych Słupsk. W minionym sezonie spędzał na parkiecie średnio niespełna 14 minut i w tym czasie notował na swoim koncie 5,6 punktu oraz 2,8 zbiórki. Najlepiej spisał się w pojedynkach ze Startem Lublin (10 punktów, 10 zbiórek, 1 blok) oraz Rosą Radom (12 punktów, 6 zbiórek, 1 blok).
Borowski z powodu kontuzji mięśnia piszczelowego nie mógł wesprzeć swojego zespołu zarówno podczas półfinału play-off ze Stelmetem BC Zielona Góra, jak i w trakcie rywalizacji o brąz z Anwilem Włocławek. Gracz przechodzi obecnie rehabilitację po artroskopii stawu skokowego. - Potrzebuję paru tygodni aby powrócić do pełnej sprawności - przyznaje nowy reprezentant PGE Turowa Zgorzelec.
Oprócz Kacpra Borowskiego ważne kontakty z były wicemistrzami Polski posiadają także: Mateusz Kostrzewski, Kirk Archibeque, Robert Tomaszek, Michał Marek i Michael Gospodarek.
ZOBACZ WIDEO Koszykarski klan Wójcików. "Świat się o nich upomina" (źródło TVP)
{"id":"","title":""}