Anderson Varejao nie przyjmie mistrzowskiego pierścienia od Cavaliers

AFP
AFP

Anderson Varejao nie chce mistrzowskiego pierścienia od Cleveland Cavaliers. Brazylijczyk rozpoczął sezon w Cleveland, ale skończył go już w Golden State Warriors. Pierścień mu się jednak należy.

Anderson Varejao wg przepisów NBA może otrzymać pierścień za mistrzostwo NBA zdobyte w czerwcu przez Cleveland Cavaliers, ale woli być lojalny względem swojej nowej drużyny. Cavaliers pokonali Golden State Warriors w finałach 4-3.

Reguły nie zabraniają klubom NBA wynagradzania pierścieniami nawet tych zawodników, którzy nie zagrali w play-offach lub kończyli sezon w koszulce innego klubu. Cavaliers zaoferowali go Varejao, ale ten odmówił.

Varejao spędził 11 sezonów w Cleveland, zanim w lutym tego roku Cavaliers oddali go w trójstronnej wymianie do Portland Trail Blazers. W ramach tej wymiany Cavaliers pozyskali Channinga Frye'a z Orlando Magic.

Brazylijczyk został jednak szybko zwolniony przez Trail Blazers i kilka dni po tym podpisał kontrakt z Warriors. W lipcu Varejao przedłużył umowę o jeszcze jeden rok. W najbliższym sezonie ma duże szanse zdobyć pierścień, bo Warriors po dodaniu do składu Kevina Duranta są zdecydowanym faworytem do mistrzostwa NBA.

ZOBACZ WIDEO Lang: człowiek planuje, Pan Bóg krzyżuje (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Komentarze (2)
avatar
GeDo
19.07.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dla mnie może zdobyc pierscienie za mistrzostwo NBA każda druzyna byle tylko nie Clevland Cavaliers z dzikusem LeBronem których nie lubię za nieszanowanie przeciwnika.Mam nadzieję że jak dojdzi Czytaj całość
avatar
Lisek_72
18.07.2016
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
W tym roku bez Duranta byli faworytem i kiszka. W następnym sezonie jeszcze bardziej będę kibicował ich wszystkim rywalom i mogą wygrać nawet 82 mecze w regular, oby skończyło się jednak takim Czytaj całość