Tegoroczny Skillz Basketball Camp, trwający od 11 do 21 lipca, odbył się na terenie Centrum Sportu Akademickiego Politechniki Gdańskiej. W treningach udział wzięli zawodnicy i zawodniczki zarówno ekstraklasy, jak i pierwszej i drugiej ligi oraz młodzieżowcy (U20 i U18).
Treningi odbywały się w małych grupach, dwa razy dziennie. Głównym ich celem było doskonalenie indywidualnych umiejętności koszykarskich, eliminowanie błędów technicznych i złych nawyków, a także zwiększenie sprawności motorycznej zawodników.
- Ćwiczenia, które stosowaliśmy zmuszały uczestników do wyjścia ze strefy komfortu tak, aby na boisku czuli się swobodnie w każdej sytuacji meczowej. Z drugiej strony, starannie dobrane treningi z zakresu przygotowania motorycznego zwiększyły siłę oraz wytrzymałość kondycyjną. Co więcej, uświadomiły im ich własne zdolności ruchowe i nauczyły wykorzystywać je do maksimum - mówi Kamil Sadowski, jeden z głównych trenerów Skillz Basketball Camp, który na co dzień pracuje w AZS-ie Koszalin.
Jednym z koszykarzy, który trenował w Gdańsku, był Przemysław Zamojski. Dla gracza Stelmetu BC Zielona Góra to był najważniejszy okres w przygotowaniach do gry w reprezentacji Polski.
- To jest na pewno miejsce dla tych, którzy chcą trenować z najlepszymi, rozwijać swoje słabe i mocne strony w koszykówce - ocenia Zamojski.
Trenerami podczas campu byli: Kamil Sadowski, Marek Igliński, Michael Łydkowski, Piotr Renkiel, Damian Korba.
ZOBACZ WIDEO Stephane Antiga tłumaczy, dlaczego nie powołał Marcina Możdżonka