25-latek trafił na Kociewie po roku przerwy od profesjonalnej gry w koszykówkę. Zawodnik w ostatnim czasie pracował w Stanach Zjednoczonych, a trenował jedynie amatorsko. Swoje ostatnie pełne rozgrywki koszykarz zza oceanu spędził na Litwie, gdzie w Nevezis pracował u boku Mindaugasa Budzinauskasa. Litewski szkoleniowiec ceni swojego dawnego podopiecznego na tyle, aby dać mu szansę na powrót do gry w Europie. Czy jednak Thomas Davis tę szansę wykorzysta i będzie w pełni przygotowany do rywalizacji w Tauron Basket Lidze?
- Uważam, że jestem w przyzwoitym stanie fizycznym. Na pewno będę gotowy do startu sezonu - twierdzi Davis, który już w poniedziałek pojawi się w Polsce i rozpocznie treningi z zespołem. Dużym atutem w drużynie Polpharmy w kolejnych zmaganiach ma być przede wszystkim obwód. W składzie starogardzian będzie wielu graczy, którzy dysponują świetnym rzutem za trzy punkty. Thomas Davis ma być balansem między nimi.
- Podejmę się każdej roli, którą powierzy mi trener - zapowiada amerykański skrzydłowy.
- Jestem typem slashera. Zawodnikiem lubiącym grać w "pomalowanym" i po dobrej obronie zdobywać łatwe punkty - charakteryzuje swoją grę nowy nabytek Farmaceutów.
ZOBACZ WIDEO Krzysztof Wiłkomirski: Środowisko judo liczyło na choć jeden medal (źródło TVP)
{"id":"","title":""}