[tag=1737]
[/tag]PGE Turów Zgorzelec rozpoczął mecz w ustawieniu: Michael Gospodarek, Bartosz Bochno, David Jackson, Kacper Borowski i Kirk Archibeque. Wymienionej piątce brakowało jednak skuteczności, bo już po pierwszej kwarcie czarno-zieloni przegrywali 13:30.
Pomimo roszad w składzie, kolejne minuty nie przynosiły większych zmian. Nadal to reprezentanci BK Decin dyktowali warunki gry i do przerwy utrzymywali się na 17-punktowym prowadzeniu.
Zmorą podopiecznych trenera Mathiasa Fischera był w tym pojedynku przede wszystkim brak skuteczności, co raczej nie może dziwić, bo przez ostatnie półtorej tygodnia zespół pracował głównie nad siłą i motoryką. Byli mistrzowie Polski trafiali z gry na poziomie 34 procent. Najgorzej szło im z dystansu, skąd oddali tylko dwa celne rzuty na 20 podjętych prób.
Najlepiej w zespole z przygranicznego miasta zaprezentował się Kirk Archibeque. Mierzący 205 cm wzrostu środkowy spędził na parkiecie najwięcej, bo blisko 26 minut i w tym czasie zapisał na swoim koncie 12 punktów oraz 12 zbiórek.
ZOBACZ WIDEO Włodarczyk: jestem gotowa, by w niedzielę rzucać daleko (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
Przebywający w Zgorzelcu od środy rozgrywający Demond Carter zdobył łącznie 8 punktów, oddał dwa celne rzuty z dystansu, ale nie rozdał ani jednej asysty. Na usprawiedliwienie Amerykanina oddziałuje jednak fakt, że do tej pory odbył z zespołem tylko jeden trening.
Kolejny przedsezonowy test czeka zgorzelczan już 3 września. Wówczas w PGE Turów Arenie czarno-zieloni podejmą mistrzów Czech, drużynę CEZ Basketball Nymburk. Mecz odbędzie się bez udziału publiczności.
BK Decin - PGE Turów Zgorzelec 85:66 (30:13, 18:18, 21:16, 16:19)
PGE Turów: Archibeque 12, Jackson 9, Ikovlev 9, Carter 8, Kostrzewski 8, Michalak 7, Borowski 6, Tomaszek 4, Gospodarek 2, Bochno 1, Lichnowski 0.