Przebywający na zgrupowaniu w Słowenii TBV Start Lublin rozegrał pierwszy sparing przed sezonem 2016/2017. Rywalem podopiecznych Andreja Żakelja był grecki AEK Ateny, który będzie występował w Basketball Champions League (rywalem będzie Stelmet BC).
- AEK to bardzo silny i poukładany zespół. Byli w niepełnym składzie, ale od początku meczu narzucili nam swój styl. Grali bardzo wysoką i mocną obronę - mówi Grzegorz Małecki, zawodnik TBV Startu.
Lublinianie nie mieli za wiele do powiedzenia w starciu z ekipą z Aten, która od samego początku dyktowała warunki gry. Już po pierwszej kwarcie gracze Jure Zdovca prowadzili 26:12. Później stopniowo budowali swoją przewagę, która po 30 minutach wynosiła już 33 punkty. Ostatecznie TBV Startowi udało się nieco odrobić straty (49:73).
Jak na tle ekipy z LM wypadł TBV Start Lublin? - Rywale mieli słabszy moment, w którym to my zrobiliśmy run 11-0. Na to jak ciężko trenujemy, to moim zdaniem było nieźle. Brakuje nam przede wszystkim zgrania w ataku i komunikacji w obronie. Są nowe twarze zespole i musimy się dotrzeć - zauważa Małecki.
W środę lublinianie rozegrają kolejny sparing na obozie w Słowenii. - Mamy tutaj bardzo fajne warunki do treningu. Niczego nam nie brakuje - przyznaje zawodnik TBV Startu.
ZOBACZ WIDEO Tomasz Majewski: I na starość można dobrze wystartować (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
Czy Stelmet BC będzie wyżej w tabeli LM od AEK Ateny? 
