Stelmet BC: Zagraniczny zawodnik żegna się z klubem

Zakończył się okres próbny dla Armaniego Moore'a i Akselisa Vairogsa. Artur Gronek zadecydował, że w klubie na dłużej pozostanie Amerykanin.

Armani Moore bardzo dobrze spisał się w środowym sparingu Stelmetu BC Zielona Góra - Amerykanin w meczu z CEZ Basketball Nymburk zdobył 15 punktów. Słabiej zaprezentował się z kolei Akselis Vairogs, który nie wpisał się na listę strzelców. Po spotkaniu z mistrzem Czech Artur Gronek postanowił, że dalej chce współpracować z Amerykaninem.

- Przyglądałem się uważnie tej dwójce. Postawiliśmy na Armaniego, który wesprze nas swoimi możliwościami fizycznymi, potencjałem w ataku. To gracz, który bardzo dobrze penetruje, zbiera. Odnajduje się w naszym systemie obronnym. Natomiast Akselisowi dziękuję za pracę, jaką tu wykonał i życzę mu powodzenia - wytłumaczył trener zespołu z Zielonej Góry w rozmowie z basketzg.pl.

Dużym atutem Armaniego Moore'a jest wszechstronność. Amerykanin z powodzeniem może występować na pozycjach od 2 do 4. To uniwersalny koszykarz, z czego będą chcieli skorzystać w Winnym Grodzie. - Cieszymy się, że Armani przeszedł ten okres próby z sukcesem. Środowy mecz upewnił nas w decyzji, a cieszymy sie tym bardziej, że od samego początku wiązaliśmy z nim duże nadzieje. Chcieliśmy jednak poznać go lepiej jako człowieka, zobaczyć, jak odnajdzie się w Zielonej Górze. Mamy nadzieję, że sprawi dużo radości naszym kibicom - przyznał Janusz Jasiński.

ZOBACZ WIDEO: Marcin Gortat: Daliśmy wielką plamę i teraz czas się odegrać (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Komentarze (2)
avatar
No handlebars
8.09.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Toż to wiadome było, że stary Łotysz nie ma szans z młodym amerykańcem, tymbardziej, że Łotysz w śląsku nie błyszczał. 
avatar
fazzzi
8.09.2016
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Jeżeli obaj starali się o etat... jeden rzuca 15 drugi wykręca ZERO... to o czym tu debatować. A Pan Akselis musi poszukać b. odpowiedniego miejsca dla siebie. Dla mnie Moore może być Rodżerem Czytaj całość