O tym, że Jeremiah Wilson wzmocni MKS Dąbrowę Górniczą informowaliśmy już w środę. Sternicy klubu wszystko potwierdzili jednak dopiero dzień później.
Amerykański gracz, który w poprzednim sezonie reprezentował z powodzeniem barwy Benfiki Lizbona na parkietach ligi portugalskiej i w FIBA Europe Cup ma być solidnym wsparciem ekipy dowodzonej przez Drażena Anzulovicia. Sam Chorwat odegrał wielką rolę w przekonaniu tego zawodnika do gry właśnie w Dąbrowie Górniczej.
Zawodnik w czwartek dotarł już do Dąbrowy Górniczej. W piątek weźmie udział w organizowanym przez dąbrowski klub media day, z kolei w sobotę zostanie zaprezentowany fanom podczas oficjalnej prezentacji klubu.
Tym samym oficjalnie zakończyła się historia, której głównym bohaterem tak naprawdę był Sam Dower. Przypomnijmy, że amerykański skrzydłowy nie stawił się w klubie w wyznaczonym terminie, a jego agent zasygnalizował kontuzję zawodnika, która uniemożliwia mu przylot i rozpoczęcie treningów.
Sternicy klubu długo cierpliwie czekali na wyjaśnienia, jednak ich cierpliwość dobiegła końca. MKS zawiesił Dowera i rozpoczął proces rozwiązania kontraktu z winy koszykarza. Jednocześnie w tzw. międzyczasie rozpoczął poszukiwania gracza, który zastąpi go w kadrze na sezon 2016/2017.
ZOBACZ WIDEO: Bjelica: Dopasowałem się do warunków w klubie (źródło TVP)
{"id":"","title":""}