Basketball Champions League ma być postrzegana jako najważniejsze koszykarskie rozgrywki w Europie - przynajmniej takie założenie ma organizator tych rozgrywek, czyli FIBA Europe. Na razie jednak największy prestiż, największe pieniądze i co za tym idzie największe kluby ma Euroliga.
W tej ostatniej w tym sezonie zabrakło niestety polskich zespołów, w BCL natomiast jest wręcz przeciwnie. Na liście czterdziestu uczestników znaleźli się mistrz i wicemistrz Polski.
Wśród wszystkich ekip, które przystąpią do tych rozgrywek nie brakuje uznanych marek na europejskim rynku. Są m.in. Partizan Belgrad, Besiktas Stambuł czy Pinar Karsiyaka Izmir z Mateuszem Ponitką na czele.
Jak wygląda system rozgrywek? 40 zespołów podzielonych zostało na pięć grup. Do kolejnej fazy awans uzyskają po cztery najlepsze drużyny z każdej z nich oraz cztery najlepsze z miejsc piątych.
ZOBACZ WIDEO WTA Finals: znów bez Williams. Kontuzja barku Amerykanki (Źródło: TVP S.A.)
{"id":"","title":""}
Zwycięzcy grup i trzy najlepsze zespoły z drugich miejsc zagrają od razu w fazie play off, pozostałe szesnaście wyłonią ośmiu jej kolejnych uczestników grając systemem mecz i rewanż. Najlepsza szesnastka wyłoni natomiast uczestników turnieju Final Four, który rozegrany zostanie w dniach 28-30 kwietnia 2017 roku.
Pierwsze mecze Basketball Champions League rozegrane zostaną już we wtorek. Właśnie wtedy Stelmet BC we Włoszech zmierzy się z Banco di Sardegna Sassari. Rosa BCL zainauguruje w środę, kiedy to w Radomiu podejmie PAOK Saloniki.