BCL: pierwsza porażka Mateusza Ponitki

Zdjęcie okładkowe artykułu: Facebook /  /
Facebook / /
zdjęcie autora artykułu

Pinar Karsiyaka Izmir z Mateuszem Ponitką w składzie musiał uznać Umana Reyer Venezia, wysoko przegrywając we Włoszech 61:75. Polak zanotował przeciętny występ.

Na inaugurację Basketball Champions League Pinar Karsiyaka Izmir wygrał na wyjeździe z CSM Targoviste 69:56. Turecka ekipa na spotkanie z Umaną Reyer Venezia jechała z wiarą w kolejne zwycięstwo. Tym bardziej, że Włosi w I kolejce wysoko przegrali we Francji z Le Mans Sarthe Basket.

Jednak we wtorkowym spotkaniu zespół Mateusza Ponitki nie miał za wiele do powiedzenia. Już pierwsza kwarta ustawiła losy meczu. Włosi objęli 17-punktowe prowadzenie (31:14) i kontrolowali wydarzenia na parkiecie. Co prawda Pinar walczył ambitnie, ale nie zdołał zbliżyć się do rozpędzonych gospodarzy, którzy ostatecznie triumfowali 75:61.

Ponitka nie będzie tego meczu najmilej wspominał. Polak na parkiecie spędził 20 minut, zdobywając w tym czasie sześć punktów. Skrzydłowy trafił 2 z 7 rzutów z gry i dwa rzuty wolne. Do swojego dorobku zapisał także zbiórkę, asystę i trzy straty.

Pinar z bilansem 1:1 zajmuje trzecie miejsce w grupie B w Basketball Champions League.

ZOBACZ WIDEO: Polska biegaczka przeżyła bardzo trudne chwile. "Martwiłam się nawet o śniadania"

Źródło artykułu:
Czy Pinar Karsiyaka to słuszny wybór Mateusza Ponitki?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (0)