Obie drużyny dopiero inaugurują zmagania tej rangi, stąd rywalizacji towarzyszy pewnego rodzaju niewiadoma. Miejscowe będą mieć za sobą wsparcie niezwykle licznej publiczności, gdyż spotkanie (początek o godzinie 19 30) rozegrane zostanie w krakowskiej Tauron Arenie. Czy ta okaże się szczęśliwa dla złotych medalistek TBLK?
Wiadomo już, że koleżanek nie wesprze Claudia Pop. Rumunka od parunastu dni zmaga się z urazem Achillesa i wedle najnowszych informacji wciąż nie pozwala to na podjęcie pełnego wysiłku fizycznego.
W gotowości są natomiast pozostałe koszykarki. Znów w międzynarodowej potyczce pod trykotem Wisły Can Pack wystąpi Ewelina Kobryn, która nie tak dawno temu zgarnęła główne trofeum Euroligi wraz z UMMC Jekaterynburg. Jej doświadczenie powinno bardzo pomóc całej ekipie.
Warto zaznaczyć, że rosyjskie przeciwniczki nie przegrały jeszcze meczu we własnej lidze, więc pod Wawelem bez wątpienia chcą przedłużyć passę. Ich trenerem, podobnie jak w przypadku wiślaczek, jest Hiszpan, Lucas Mondelo.
ZOBACZ WIDEO Tomasz Majewski: Pożegnanie z karierą bywa brutalne (źródło TVP)
{"id":"","title":""}