Kevin Garnett wróci do NBA, ale w nowej roli
Kevin Garnett wróci do NBA, ale w nowej roli. Może nawet w dwóch. Legendarny silny skrzydłowy, który we wrześniu zakończył karierę, spróbuje swoich sił jako komentator koszykówki. Niewykluczone też, że będzie pomagał mistrzom NBA Cleveland Cavaliers.
AFP
/ Na zdjęciu: Garnett w barwach Minnesota Timberwolves
Kevin Garnett od przyszłego czwartku dołączy do "Inside the NBA" w kanale TNT. Koszykarskimi analitykami w tym popularnym programie są już Charles Barkley, Shaquille O'Neal i Kenny Smith. Ale to nie wszystko.
Dziennikarz "The Vertical" Adrian Wojnarowski dowiedział się, że 40-letni "K.G." rozmawia z kilkoma klubami na temat roli trenerskiego konsultanta. Wojnarowski wymienił Cleveland Cavaliers i Milwaukee Bucks.
40-letni Garnett miałby co jakiś czas pojawiać się w danym klubie i pomagać zawodnikom podkoszowym, pracując z nimi na treningach. W tej roli sprawdził się we wrześniu, na początku obozu treningowego Los Angeles Clippers.
Garnett to laureat nagrody MVP z 2004 roku i zdobywca mistrzostwa NBA z Boston Celtics w 2008 roku. Aż 15 razy w trakcie 21-letniej kariery zagrał w Meczu Gwiazd.
Jak widać Garnettowi bardzo trudno przychodzi rozstanie z koszykówką i chce pozostać w NBA. Niektórzy żartują, że jego żona po prostu nie może wytrzymać z nim w domu... Garnett znany jest ze swojej wybuchowości i wysokiego poziomu energii.
W tym roku kariery zakończyły jeszcze dwie inne legendy NBA Kobe Bryant i Tim Duncan.
