Pokaz siły Pogoni. Double-double Mroczka-Truskowskiego

Pierwsza połowa zadecydowała o wygranej meritumkredyt Pogoni Prudnik z Biofarmem Basket Poznań. Zespoły do szatni udawały się przy prowadzeniu gospodarzy. Po przerwie Pogoń musiała tylko utrzymać koncentrację, co też uczyniła. I wygrała - 90:67.

Dawid Siemieniecki
Dawid Siemieniecki
na zdjęciu: Adrian Mroczek-Truskowski WP SportoweFakty / Leszek Stępień / na zdjęciu: Adrian Mroczek-Truskowski

Adrian Mroczek-Truskowski był bez wątpienia bohaterem meritumkredyt Pogoni Prudnik w pierwszej połowie, w której jego zespół tak naprawdę rozstrzygnął losy pojedynku z gośćmi z Poznania. Do przerwy zdobył 13 punktów, do których dołożył 7 asyst. Dzielnie wspierał go Tomasz Prostak, lecz nie tylko on. Tak naprawdę niemal każdy z graczy, który pojawił się na parkiecie w ekipie gospodarzy, dołożył solidną cegiełkę do prowadzenia.

Gorzej wyglądała sytuacja jeśli chodzi o zespół przyjezdny. W ekipie Biofarmu Basket wyróżniał się co prawda Adam Metelski, który przed tygodniem fatalnie zaprezentował się w starciu z Sokołem Łańcut. Tym razem był podporą swojej drużyny, ale w pojedynkę niewiele był w stanie zdziałać, przeciwko świetnie działającej prudnickiej maszynie.

W trzeciej kwarcie prowadzenie Pogoni, już i tak bardzo wyraźne, jedynie się powiększyło. Główna w tym zasługa znakomicie dysponowanego Norberta Kujona, który rozstrzelał się w rzutach dystansowych, trzykrotnie trafiając w drugiej części trzeciej ćwiartki.

Ostatnia kwarta wobec tego była jedynie formalnością. Zdołali ją ostatecznie wygrać goście, którzy zdobyli w niej o 4 punkty więcej, ale to nie zatarło kiepskiego wrażenia, jakie pozostawili oni po sobie w hali prudnickiego Obuwnika. Ostateczna wygrana Pogoni, czyli 90:67, to bowiem wręcz deklasacja. I w dodatku druga, którą - kolokwialnie rzecz ujmując - przyjąć na klatę musi poznański zespół w ciągu zaledwie tygodnia.

ZOBACZ WIDEO Żelazny: Decyzja o wyborze Bońka będzie zaskarżona (źródło: TVP SA)

Pogoń do wygranej poprowadził głównie tercet Mroczek-Truskowski - Prostak - Kujon, który był dzielnie wspierany przez Patryka Nowerskiego, autora 10 punktów i 9 zbiórek. Ta czwórka zdobyła dla Pogoni aż 65 punktów, czyli zaledwie 2 "oczka" mniej, niż cały zespół z Poznania razem wzięty.

meritumkredyt Pogoń Prudnik - Biofarm Basket Poznań 90:67 (33:22, 19:11, 23:15, 15:19)

Pogoń: Mroczek-Truskowski 19 (11 as.), Prostak 19, Kujon 17, Nowerski 10, Bogdanowicz 9, Bartkowiak 8, Nowakowski 6, Moczulski 2, Braszka 0, Gawrol 0, Krawiec 0.

Biofarm Basket:
Metelski 11, Struski 10, Wieloch 10, Migała 9, Gruszczyński 7, Frąckowiak 6, Smorawiński 5, Kurpisz 3, Bręk 2, Fiszer 2, Stankowski 2.

Kto powinien zostać graczem meczu?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×