Biofarm Basket Poznań od początku spotkania nie radził sobie w obronie przeciwko doskonale dysponowanym zawodnikom meritumkredyt Pogoni Prudnik. W drugiej kwarcie podopieczni Przemysława Szurka stanęli w formacji defensywnej strefą, co jednak także nie przyniosło spodziewanego rezultatu.
W jednej z akcji Adrian Mroczek-Truskowski doskonale obsłużył Tomasza Nowakowskiego, który popisał się efektownym wsadem nad próbujący, go powstrzymać Adamem Metelskim. Punkty te wywindowały Pogoń na 19-punktowe prowadzenie już w drugiej kwarcie, a cały mecz zakończył się różnicą 23 "oczek" na korzyść gospodarzy.
Ponadto wygrana nad Biofarmem wywindowała prudniczan na 4. miejsce w ligowej tabeli po siedmiu rozegranych kolejkach.