Łukasz Koszarek przyznaje: Powinienem dużo lepiej zagrać w ataku

WP SportoweFakty
WP SportoweFakty

Stelmet BC Zielona Góra niespodziewanie przegrał 83:77 w Dąbrowie Górniczej z MKS-em. Kapitan mistrzów Polski Łukasz Koszarek nie ma wątpliwości, że rywale zasłużyli na wygraną, a sam uważa, że powinien zagrać zdecydowanie lepiej w ataku.

Takiego obrotu sprawy nie spodziewał się chyba nikt, oprócz najbardziej zagorzałych fanów MKS-u Dąbrowa Górnicza. Mistrzowie Polski jechali na Zagłębie po swoje, czyli po kolejną ligową wygraną, tymczasem do Zielonej Góry wrócą z pustymi rękoma.

- MKS zasłużył na wygraną. Rywale zagrali bardzo dobrze w drugiej połowie. To naprawdę niezły zespół - skomentował mecz Łukasz Koszarek.

Kapitan Stelmetu BC Zielona Góra - podobnie, jak i cały zespół - zaczął bardzo dobrze. Już po kilku minutach miał na swoim koncie 6 asyst, a to pozwoliło jego drużynie rzucić aż 28 punktów w pierwszej kwarcie.

Czy taka sytuacja nieco uśpiła faworytów? Jedno jest pewna. Z biegiem czasu ich gra zupełnie się zmieniła. - Wydaje mi się, że po pierwszej połowie zaczęliśmy grać za bardzo indywidualnie. Do tego nie było obrony. Po jednej rotacji wszystko się rozsypywało, a to na pewno nie jest dobra droga do gry na wyjazdach - dodaje.

ZOBACZ WIDEO Napoli ma problemy bez Milika. 90 minut Zielińskiego. Zobacz skrót meczu Napoli - Lazio Rzym [ZDJĘCIA ELEVEN]

Sam Koszarek w starciu z MKS-em zaliczył 5 punktów, tyle samo zbiórek i rozdał 10 asyst. Rozgrywający ma do siebie pretensje przede wszystkim o grę w ofensywie. Pierwszy rzut oddał dopiero w 35 minucie, a ostatecznie zaliczył ich tylko pięć - wykorzystał jeden.

- Powinienem grać dużo lepiej w ataku. Tutaj nie ma wymówek. Spudłowałem ważny rzut, który absolutnie powinienem trafić. Potem było jednak jeszcze dużo szans - komentuje.

Stelmet BC legitymuje się obecnie bilansem 4:2. - Szczególnie w polskiej lidze, musimy się bardziej przykładać i grać dużo lepiej - zakończył krótko "Koszi".

W przyszły weekend zielonogórzanie we własnej hali podejmą beniaminka Polskiej Ligi Koszykówki Miasto Szkła Krosno. Wcześniej, bo w środę, czeka jeszcze konfrontacja w Lidze Mistrzów w Stambule z tamtejszym Besiktasem.

Źródło artykułu: