Podopieczni Saso Filipovskiego dobrze rozpoczęli środowy mecz, a po pierwszej kwarcie prowadzili 24:15. Z biegiem czasu to jednak gospodarze zaczęli przeważać. Szybko odrobili straty, jednak nie potrafili złamać graczy Banvitu BC.
Przed decydującą kwartą Aris Saloniki przegrywał jeszcze różnicą punktu, ale ostatnie minuty należały właśnie do gospodarzy. Ostatnią kwartę wygrali pewnie, a cały mecz 84:78.
Po tej porażce turecki zespół stracił miano niepokonanych, Aris z kolei ten status utrzymał.
Tym razem lekko niewidoczny był Damian Kulig. Nasz podkoszowy spędził na parkiecie co prawda prawie 18 minut, ale w tym czasie przeprowadził zaledwie dwie akcje. Spotkanie zakończył z dorobkiem 3 punktów, 4 zbiórek, bloku i asysty.
Banvitowi nie pomógł nawet fakt, że aż pięciu koszykarzy tego zespołu zakończyło pojedynek z dwucyfrowymi zdobyczami punktowymi.
W całych rozgrywkach Basketball Champions League Kulig notuje na swoim koncie średnio 8,5 punktu, 4 zbiórki i 1,8 bloku. Na parkiecie przebywa przeciętnie 22 minuty.
Aris Saloniki - Banvit BC 84:78 (15:24, 21:14, 24:23, 24:17)
ZOBACZ WIDEO Nowiński: ten styl Biało-Czerwonych... Jestem zaskoczony
(źródło: TVP SA)
{"id":"","title":""}