Siarka Tarnobrzeg powiela błędy. Pyszniak: Zawodnicy wiedzą, ale dalej robią to samo

WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski
WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski

Siarka Tarnobrzeg znów dobrze grała przez 30-35 minut, ale to nie wystarczyło do pokonania Trefla Sopot. Gospodarze w Hali Stulecia wygrali 78:70.

W tym artykule dowiesz się o:

- Szkoda... - w ten sposób konferencję prasową rozpoczął Zbigniew Pyszniak, szkoleniowiec Siarki Tarnobrzeg, który w sobotę w Hali Stulecia doznała już szóstej porażki z rzędu w rozgrywkach PLK.

Mecze tarnobrzeskiej drużyny w tym sezonie mają podobny przebieg. W początkowych fragmentach spotkań Siarka narzuca swoje warunki gry, uzyskuje przewagę, którą stopniowo traci. Tak też było w Sopocie. Po pierwszej połowie goście prowadzili 37:32. W trzeciej kwarcie nawet odskoczyli na sześć oczek przewagi, ale to było wszystko na było ich stać w tym dniu.

Na początku ostatniej odsłony do głosu doszli sopocianie, którzy w krótkim odstępie najpierw odrobili straty, a później sami uzyskali siedem punktów przewagi.

- Następny mecz w PLK, w którym gramy, mamy swoje szanse, a na końcu przegrywamy. Jest to frustrujące, bo przez kilka głupich strat w samej końcówce znów musimy uznać wyższość rywali. W decydujących momentach decydujemy się na nieodpowiedzialne rzuty, popełniamy proste błędy w obronie. To znów się zemściło. Trefl zaskoczył w czwartej kwarcie i wygrał - denerwował się Pyszniak.

ZOBACZ WIDEO LeBron James przeszedł do historii (źródło: TVP)

{"id":"","title":""}

Trener Siarki nie ukrywał swojego rozczarowania postawą zawodników, którzy nie wyciągają wniosków z poprzednich spotkań.

- Rozmawiamy na ten temat z zawodnikami, ale oni dalej robią to samo. Popełniają identyczne błędy. Liczę, że w końcu to się zmieni - zakończył Zbigniew Pyszniak.

Tarnobrzeżanie znajdują się w coraz trudniejszej pozycji. Z bilansem 0:6 zajmują ostatnie miejsce w ligowej tabeli. Przed nimi seria trudnych spotkań - Polpharma, King Wilki i MKS.

Komentarze (3)
avatar
templeton
14.11.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pyszniak nie ma żadnej refleksji nad tym co robi dlatego w jego wypowiedziach wciąż obwiniani są zawodnicy.Wina leży tylko po ich stronie a on oczywiście kryształowy.Dopóki nie zastanowi się na Czytaj całość
avatar
thomas117
13.11.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Siarka, jedyny Klub w którym Prezes nie zwolni trenera :-D 
avatar
spidermarx
13.11.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Trenejro Pyszniak- kazdy zespol ktory z wami gra liczy na latwe zwyciestwo.Kazdy chce stracic jak najmniej sil.Dlatego przez 3 kwarty gra jest rowna potem gdy przychodza ostatnie minuty decyduj Czytaj całość