Po dwunastu rozegranych kolejkach Spójnia Stargard legitymuje się bilansem 11-1 i w tabeli pierwszej ligi zajmuje drugie miejsce, tuż za Sokołem Łańcut. Ma tyle samo punktów co lider. Na pięć rozegranych do tej pory spotkań na wyjeździe przegrała zaledwie raz, właśnie z ekipą z Podkarpacia.
Drużyna ze Stargardu jest bardzo doświadczona i zgrana. Prym w jej szeregach wiodą Marcin Dymała, Hubert Pabian, Damian Janiak i Karol Pytyś. Na nich swoją uwagę w obronie powinni przede wszystkim skupić zawodnicy ACK UTH Rosy.
Radomski zespół wystąpi (początek zawodów o godz. 15 w Hali Sportowej UTH) z dwoma zawodnikami z podwójnymi licencjami - Filipem Zegzułą i Maciejem Bojanowskim. - Zagramy w sobotę - potwierdza pierwszy z nich. Nadal poza rotacją meczową pozostaje kontuzjowany Damian Jeszke.
Podopieczni Karola Gutkowskiego zajmują obecnie czternastą pozycję w tabeli. Wygrali trzykrotnie i ponieśli dziewięć porażek. Przed tygodniem nie dali rady SKK Siedlce, przegrywając na wyjeździe bardzo wysoko, bo aż 56:81.
ZOBACZ WIDEO Teodorczyk bohaterem Anderlechtu