Kolejne zwycięstwo Znicza Basket Pruszków. Pewna wygrana z SKK Siedlce

WP SportoweFakty / Anna Klepaczko
WP SportoweFakty / Anna Klepaczko

Choć w sobotnim meczu rywalizowały ze sobą drużyny z tego samego rejonu tabeli, na parkiecie dominował tylko jeden zespół. W pierwszoligowym pojedynku Znicz Basket Pruszków wyraźnie pokonał SKK Siedlce 88:68.

W tym sezonie Znicz przed swoją publicznością głównie rozczarowywał. Przed sobotnim pojedynkiem podopieczni Marka Zapałowskiego wygrali zaledwie jedno z sześciu spotkań rozgrywanych w Pruszkowie. Niekiedy bardzo pechowo.

W meczu z SKK Siedlce wreszcie spisali się zgodnie z oczekiwaniami swoich często wymagających sympatyków. Już po pierwszej kwarcie prowadzili 24:16, ale prawdziwy koncert swoich umiejętności dali w drugiej odsłonie. Zanotowali w niej serię aż 15:0. Pod koszem brylował Damian Cechniak, wspomagany przez Adriana Kordalskiego i - tradycyjnie - Damiana Tokarskiego. W każdym elemencie podopieczni Zapałowskiego byli wyraźnie lepsi - dominowali na tablicach, skutecznie finalizowali akcje.

Losów meczu nie odmieniła nawet zdecydowanie słabsza trzecia kwarta pruszkowian. Choć siedlczanie nieco zmniejszyli swoje straty, i tak nie byli w stanie zagrozić gospodarzom. Zdarzało się, że rzuty niepilnowanych graczy SKK nawet nie ocierały się o obręcz. Na nic zdała się ambitna postawa Marcina Pławuckiego - jego imponujący dorobek 16 punktów w meczu, przy słabej postawie kolegów, nie wystarczył, aby nawiązać walkę o zwycięstwo.

Choć w czwartej kwarcie Znicz zagrał bardzo nierówno - dobre fragmenty gry przeplatał z momentami impasu - ostatecznie odniósł zwycięstwo z przewagą 20. punktów. Dzięki wygranej zawodnicy z Pruszkowa zrównają się pod względem liczby punktów z zespołem z Siedlec.

Znicz Basket Pruszków - SKK Siedlce 88:68 (24:16, 32:17, 12:16, 20:19)

Znicz Basket: Tokarski 18, Cechniak 16, Kierlewicz 12, Kordalski 12, Madziar 12, Ornoch 6, Cetnar 5, Paszkiewicz 3, Stopierzyński 2, Warmiak 2, Rajkowski 0.

SKK: Pławucki 16, Rajewicz 12, Król 11, Stefanik 10, Szymczak 10, Weres 5, Zapert 4, Czosnowski 0, Kołodziński 0, Nędzi 0.

ZOBACZ WIDEO Natalia Partyka: nie myślę o końcu kariery, mogę grać nawet przez 10 lat

Źródło artykułu: