NBA: Klay Thompson rzucił 60 punktów w 29 minut! Warriors roznieśli Pacers

East News
East News

Niesamowity, wręcz niewyobrażalny wyczyn strzelca Golden State Warriors, Klaya Thompsona. 26-latek w zaledwie 29 minut... zdobył 60 punktów!

Golden State Warriors roznieśli Indianę Pacers 142:106, a ich prawdziwym katem okazał się Klay Thompson. Nie ma w tym określeniu nawet krzty przesady, 26-latek zaaplikował im najwięcej punktów w historii istnienia organizacji! Wcześniej, w 1980 roku 55 oczek przeciwko Pacers rzucił George Garvin.

Ten wieczór Thompson zapamięta do końca życia. Był nie do zatrzymania, wychodziło mu wszystko. Już do przerwy zdobył 40 punktów, co wprawiło w zachwyt wszystkich obecnych w ORACLE Arena. Cały koszykarski świat przecierał oczy, zawodnicy GSW celebrowali strzeleckie popisy swojego kolegi.

Klay ostatecznie spędził na parkiecie 29 minut, a w tym czasie zapisał na swoim koncie 60 punktów! Trafił 21 na 33 oddane rzuty z gry, w tym osiem na 14 zza łuku oraz 10 na 11 osobistych. - Nigdy wcześniej nie widziałem czegoś takiego - podziwu nie ukrywał też MVP z 2014 roku, Kevin Durant
 
Warriors kontrolowali spotkanie, więc trener Steve Kerr nie eksploatował swoich gwiazd. Dlatego także Thompson nie wyszedł nawet na parkiet w ostatniej odsłonie. Mimo wszystko został pierwszym graczem od 2005 roku i wyczynu Kobego Bryant, który do trzeciej kwarty miał 60 oczek. Został też pierwszym zawodnikiem w erze zegara 24 sekund, który w mniej niż 30 minut zdobył tyle punktów.

Statystycy wyliczyli, iż strzelec Warriors był nawet lepszy od Wilta Chamberlaina. Gdy ten zdobywał swoje rekordowe, słynne 100 punktów, grał przez pełne 48 minut, rzucając 2,07 punktu na minutę. Średnia Thompsona, to 2,08. W tym sezonie NBA do bariery 50 oczek dobili dotychczas tylko Russell Westbrook, Anthony Davis oraz właśnie Klay Thompson. Podczas pomeczowego wywiadu, Stephen Curry wysypał na kolegę worek lodu. - Teraz wreszcie jesteś ostudzony - mówiła reporterka. - Nie, cały czas jestem w gazie! - śmiał się Thompson.

Golden State Warriors - Indiana Pacers 142:106 (38:27, 42:23, 36:33, 26:23)
(Thompson 60, Durant 20, Curry 13 - George 21, Teague 16, Young 12)

ZOBACZ WIDEO Valencia znów bez zwycięstwa. Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN]

Komentarze (1)
avatar
martinezr
6.12.2016
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Jeśli 2,7 punktu na minutę, jest więcej niż 2,8, to reforma szkolnictwa jest potrzebna jak nigdy...