Na ten pojedynek kibice na Podkarpaciu ostrzą sobie zęby od dłuższego czasu. Po raz pierwszy w PLK będziemy świadkami spotkania Miasta Szkła Krosno z Siarką Tarnobrzeg. Obie drużyny co prawda regularnie toczą boje w sparingach, jednak spotkanie w ekstraklasie ma zdecydowanie większą rangę.
Faworytem derbów wydają się być podopieczni Michała Barana. Beniaminek co prawda w ostatnich dwóch spotkaniach nie zaznał smaku zwycięstwa, jednak potencjał tej drużyny jest sporo większy niż swojego rywala z Podkarpacia. W ostatniej kolejce Miasto Szkła nie sprostało Treflowi Sopot.
- To był bardzo dziwny mecz. Fragment 0:16 w drugiej kwarcie nie przynosi nam chluby. Pozostaje jedynie przeprosić kibiców, którzy musieli oglądać tak tragiczny styl mojej drużyny. Natomiast muszę także pochwalić zawodników za walkę do samego końca, pokazali charakter. Staraliśmy się ambitnie odrabiać straty - podkreśla Michał Baran.
Przypomnijmy, że zespół prowadzony przez trenera Zbigniewa Pyszniaka był w poprzednim tygodniu sprawcą sporej niespodzianki, pokonując na wyjeździe King Szczecin 84:76. Kapitalny mecz zagrał wówczas Krzysztof Jakóbczyk, który oprócz Brandona Browna oraz Travisa Releforda jest czołowym zawodnikiem swojej drużyny.
ZOBACZ WIDEO Malarz: Kibic nie męczy się już na naszych meczach
Siarka cały czas szuka optymalnego składu, dlatego nie dziwią liczne zmiany w trakcie rozgrywek. Z zespołu odszedł Darien Nelson-Henry, przybyło zaś dwóch nowych zawodników: wspomniany Travis Releford oraz Zane Knowles. Z drużyną pożegnał się również bardzo dobrze znany z występów w krośnieńskiej ekipie - Michał Musijowski. Zdecydowanie bardziej stabilny jest skład Miasta Szkła, które w trakcie sezonu dokooptowało tylko jednego zawodnika - Seida Hajricia.
Sobotnie derby Podkarpacia szczególnie potraktuje Marcin Malczyk, który jeszcze w I lidze z powodzeniem występował z Mieście Szkła Krosno. Jak skrzydłowy Siarki zagra przeciwko swojej byłej drużynie?
Miasto Szkła Krosno - Siarka Tarnobrzeg / sobota, 10.12.2016r., 18:00.