Pinar mógł zakończyć 2016 rok jako lider w swojej grupie, jednak nie spełnił najważniejszej rzeczy - nie odniósł zwycięstwa. Co prawda Mateusz Ponitka i koledzy byli praktycznie do samego końca w grze o sukces, ale ostatecznie wygrać się nie udało.
Ekipie z Izmiru nie pomogła nawet bardzo dobra dyspozycja duetu J'Covan Marquis Brown - DeJuan Summers. Obaj łącznie wywalczyli aż 48 punktów.
Ponitka tym razem nie błyszczał. Niestety nasz reprezentacyjny skrzydłowy miał problemy ze skutecznością i popełnił aż 6 strat. W całym spotkaniu wykorzystał zaledwie 2 z 9 rzutów z gry i zakończył je z dorobkiem 5 oczek.
Dodatkowo na swoim koncie zapisał 6 zbiórek (najwięcej w drużynie), dwie asysty i przechwyt.
ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 52. Rafał Kot: starsi skoczkowie zazdrościli Adamowi Małyszowi [3/3]
W całych rozgrywkach Basketball Champions League Ponitka notuje na swoim koncie średnio 9,6 punktu, 5 zbiórek, 1,8 asysty i 1,2 przechwytu.
Ekipa z Izmiru nie wykorzystała szansy, aby zrównać się bilansem z liderującymi w swojej grupie drużynami Le Mans Sarthe i Umana Reyer Venezia. Obie drużyny mają aktualnie o jedną wygraną więcej od Pinaru.
Maccabi Rand Media - Pinar Karsiyaka Izmir 78:69
Czy Pinar Karsiyaka Izmir wygra rywalizację w swojej grupie? 
