Trwa niesamowita seria Polskiego Cukru. Podopieczni Jacka Winnickiego w środę odnieśli już trzynaste zwycięstwo z rzędu w rozgrywkach PLK. Tym razem torunianie odprawili z kwitkiem TBV Start Lublin (84:73) Twarde Pierniki zwycięstwo okupiły jednak kontuzją Bartosza Diduszki, który w trakcie pierwszej kwarty musiał opuścić boisko z powodu urazu kolana.
W czwartek zawodnik przeszedł kompleksowe badania. Najważniejsza informacja: więzadła krzyżowe są nienaruszone. Diduszko nabawił się drobnego urazu. W ciągu tygodnia powinien wrócić do treningów. W niedzielnym hicie 13. kolejki jednak nie zagra. To spora strata dla Polskiego Cukru. Skrzydłowy w tym sezonie przeciętnie zdobywa 10,2 punktu i 4,2 zbiórki na mecz.
Jak bez Diduszki poradzi sobie zespół? W takiej sytuacji Twarde Pierniki w tym sezonie jeszcze nie były. Większą odpowiedzialność na swoje barki będą musieli wziąć Polacy: Łukasz Wiśniewski, Tomasz Śnieg, Krzysztof Sulima, Aleksander Perka i Kamil Michalski. To piątka krajowych zawodników, którymi będzie rotował Jacek Winnicki. W spotkaniu z TBV Startem z bardzo dobrej strony pokazał się Sulima, który zdobył 24 punkty.
- Cały zespół zagrał bardzo dobrze, choć nie możemy tak źle rozpoczynać spotkań. Dopiero od drugiej kwarty zaczęliśmy graliśmy swoją koszykówkę. Ze Stelmetem musimy być skoncentrowani od samego początku - podkreśla Sulima.
ZOBACZ WIDEO Chińczycy inwestują gigantyczne pieniądze w piłkę nożną. "Ta liga ciągle jest prowincjonalna"
Stelmet BC do tego meczu również przystąpi w niepełnym składzie. Kontuzję kciuka nadal leczy Nemanja Djurisić, jeden z liderów zielonogórskiego zespołu w tym sezonie. - Wciąż trenuje indywidualnie - usłyszeliśmy w klubie.
- Polski Cukier to niezwykle skuteczna drużyna. Grają bardzo efektywną koszykówkę. Potrafią sobie radzić w trudnych sytuacjach. Trudne zadanie przed nami - zapowiada Artur Gronek, szkoleniowiec zielonogórskiego zespołu.
Stelmet jest podrażniony. Przegrał we wtorek z Besiktasem Stambuł i chce zrehabilitować przed swoimi kibicami.
Dużym atutem Stelmetu BC w niedzielnym pojedynku będzie własna hala. W niej zielonogórzanie w rozgrywkach PLK po raz ostatni przegrali... w czerwcu 2014 roku! - Zamierzamy kontynuować naszą świetną passę - podkreśla James Florence, amerykański rozgrywający.
Stelmet BC Zielona Góra - Polski Cukier Toruń / niedziela, 08.01.2017r. 12:45