Trzech muszkieterów wróci do Kutna. Czy pogrążą swój były klub?

Środowy pojedynek Polfarmeksu Kutno z Miastem Szkła Krosno (18:00) szczególny będzie dla trzech zawodników beniaminka: Dawida Bręka, Jakuba Dłuskiego oraz Szymona Rducha, którzy w 2014 roku wywalczyli z Polfarmeksem awans do PLK.

Cała trójka ma przede wszystkim dobre wspomnienia z Kutna. Najwcześniej kontrakt z Farmaceutami podpisał Dawid Bręk, który związał się z klubem już przed sezonem 2011/2012. Rok później do drużyny dołączyli Jakub Dłuski (ŁKS Łódź) oraz Szymon Rduch (Kotwica Kołobrzeg).

Każdy z tych koszykarzy miał swój wkład w sukcesy Polfarmeksu Kutno. Najpierw w 2013 roku zdobyli brązowy medal I ligi, a rok później poszli za ciosem i wywalczyli upragniony awans do PLK.

Łyżką dziegciu w ich przygodzie w Kutnie jest z pewnością 2014 rok. Po wywalczonym awansie włodarze beniaminka podziękowali za współpracę Szymonowi Rduchowi oraz Dawidowi Brękowi. Na pokładzie został tylko Jakub Dłuski, który zaledwie po kilku miesiącach również opuścił klub i przeniósł się do Miasta Szkła Krosno.

Mimo kilku mniej przyjemnych sytuacji, cała trójka z olbrzymim sentymentem wspomina Kutno. - Oczywiście czekam na ten pojedynek, bo od czasu kiedy byłem zawodnikiem Polfarmexu już trochę minęło, a ja nie miałem okazji rozegrać w Kutnie żadnego meczu. Wiadomo, że fajnie byłoby poczuć jeszcze raz tą niesamowitą atmosferę panującą na meczach w Kutnie i zagrać przed tymi kibicami, bo jakby nie patrzeć trochę razem emocji przeżyliśmy... - wspomina Bręk.

ZOBACZ WIDEO Śniadanie na Dakarze: poznajcie wielką "dakarową rodzinę" (źródło: TVP SA)

{"id":"","title":""}

- Zawsze dobrze żyłem z kibicami w Kutnie. Ja dawałem z siebie wszystko na parkiecie, a oni bardzo umieli to docenić. Zawsze dostawałem od nich dużo wsparcia i za to jestem im wdzięczny. Biorąc to wszystko pod uwagę spodziewam się pozytywnego powitania, ale wiadomo, że jak przyjdzie mecz to będą wspierać "swoich" - dodaje rozgrywający.

Dobrego przywitania w Kutnie spodziewa się również środkowy Jakub Dłuski. - Z kibicami z Kutna wszyscy mieliśmy bardzo dobre relacje. Zresztą z wieloma z nich mam kontakt do chwili obecnej. Cieszę się, że będę mógł ich ponownie zobaczyć - tłumaczy dla naszego portalu.

Koszykarze z Krosna będą chcieli wykorzystać słabszy okres Farmaceutów i zdobyć cenne dwa punkty. Kolejne zwycięstwo w lidze bardzo przybliży podopiecznych trenera Michała Barana do gry w fazie play-off oraz lutowego występu w Pucharze Polski w stolicy.

Źródło artykułu: