BCL: piekielnie trudny, ostatni wyjazd Rosy Radom

WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski
WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski

Wyjazd do Lyonu na mecz z miejscowym Asvelem będzie dla Rosy Radom ostatnim spotkaniem w hali rywala w Basketball Champions League. Wicemistrzów Polski czeka niezwykle trudne zadanie, gdyż Walter Hodge i spółka są najlepszą drużyną grupy C.

Powoli kończy się przygoda Rosy Radom z Basketball Champions League. Wicemistrzowie Polski grają już tylko o prestiż, gdyż nawet szóste miejsce, gwarantujące udział w następnej fazie FIBA Europe Cup, mocno oddaliło się po dwóch ostatnich porażkach - przed tygodniem przed własną publicznością z Openjobmetis Varese (61:74) i we wcześniejszej kolejce, na wyjeździe z Muratbey Usak Sportif (76:96).

Właśnie turecka drużyna zajmuje obecnie szóstą lokatę w grupie C z bilansem 4-8. Podopieczni Wojciecha Kamińskiego są pozycję niżej z trzema zwycięstwami i dziewięcioma przegranymi.

Przygodę z Ligą Mistrzów zakończą spotkaniami z dwoma piekielnie silnymi przeciwnikami - we wtorkowy wieczór zmierzą się z liderem tabeli, Asvelem Lyon. Mistrzowie Francji mogą pochwalić się dokładnie odwrotnym bilansem do swoich najbliższych oponentów. Przypomnijmy, iż w pierwszej rundzie pokonali na wyjeździe Rosę 83:63. Jedną z wyróżniających się postaci tamtego pojedynku był doskonale znany w naszym kraju Walter Hodge. Zdobył wówczas 10 punktów i rozdał siedem asyst.

Najbardziej w szeregach gospodarzy wyróżnił się natomiast Darnell Jackson (17 "oczek"). Dziewięć rzucił z kolei Tyrone Brazelton, którego zabraknie w najbliższym spotkaniu. Przechodzi bowiem rekonwalescencję po zabiegu kontuzjowanej stopy. W Radomiu pozostał także Filip Zegzuła.

Tydzień temu Asvel uległ na Łotwie BK Ventspils 72:77. Na parkiet wyjdzie więc z chęcią rehabilitacji za to niepowodzenie. Podopieczni J.D. Jacksona mają za cel utrzymanie pierwszego miejsca w tabeli, o które długo walczyli z KK Neptunasem Kłajpeda.

Asvel Lyon - Rosa Radom / wtorek, 17.01.2017 / godz. 20:30 

ZOBACZ WIDEO Dakar: quady polską specjalnością? (źródło: TVP SA)

{"id":"","title":""}

Komentarze (0)