W ostatnich tygodniach w kierunku Miasta Szkła Krosno spływają same pochwały. Nie jest to żadne zaskoczenie, gdyż podopieczni Michała Barana spisują się znakomicie. Zarówno u siebie, jak i na wyjeździe drużyna prezentuje dojrzałą koszykówkę, dzięki której zgarnia kolejne zwycięstwa. Nie zawodzą liderzy, którzy potrafią wziąć odpowiedzialność na swoje barki. Krośnieńska maszyna funkcjonuje coraz lepiej i nic nie wskazuje na to, aby szybko miała się zatrzymać.
O sile beniaminka przekonał się ostatnio Polfarmex Kutno, który chciał za wszelką cenę przerwać złą passę. Farmaceuci mieli jednak pecha, gdyż trafili na dobrze dysponowaną drużynę z Podkarpacia. - Do każdego spotkania przygotowujemy się w ten sam sposób i walczymy z takim samym nastawieniem. Nie ma znaczenia, czy jest to drużyna z Kutna, czy zespół z lepszym bilansem. W połowie sezonu jesteśmy w pierwszej ósemce i jest to nas wielki sukces - zaznacza Chris Czerapowicz, który jest najskuteczniejszym zawodnikiem PLK.
W sobotę koszykarze z Krosna będą chcieli poskromić pantery ze Słupska. Nie będzie to jednak łatwe zadanie, gdyż Energa Czarni są bardzo niewygodnym zespołem. Co prawda zajmują oni dopiero 11. miejsce w ligowej tabeli, ale drużyna ze Słupska lepiej prezentuje się na wyjazdach, gdyż z siedmiu meczów w obcych halach, czterokrotnie pokonywała ospodarzy.
W zespole Robertsa Stelmahersa było ostatnio wiele zawirowań. Do niedawna niekwestionowaną gwiazdą zespołu był Jerel Blassingame, który jednak w ostatnich dniach rozwiązał kontrakt z zespołem Czarnych Panter. Obecnie rolę liderów drużyny pełnią inni obcokrajowcy: David Kravish, Chavaughn Lewis czy Marcus Ginyard.
Pojedynek w Krośnie zapowiada się arcyciekawie. Beniaminek z pewnością nie zlekceważy gości ze Słupska, którzy mają do pokonania aż 776 km. Z drugiej strony Miasto Szkła jeszcze w środę rozgrywało swój pojedynek w Kutnie i regeneracja zawodników musiała przebiegać w błyskawicznym tempie.
Miasto Szkła Krosno – Energa Czarni Słupsk / sobota, 21.01.2017r., 18:00.
ZOBACZ WIDEO Sevilla - Real. Ronaldo rzucił piłką w rywala [ZDJĘCIA ELEVEN]