- Czuję się naprawdę bardzo dobrze. Rozmawialiśmy z Docem na temat strategii i minut. On stwierdził, że wszystko będzie zależało od tego, jak się będę czuł. Nie wykonałem kilku zadań, ale ogólnie było dobrze. Myślę, że z każdym meczem będzie coraz lepiej - powiedział Kevin Garnett. Podkoszowy Celtów opuścił 13 meczów z powodu kontuzji kolana i w swoim pierwszym meczu od 19 lutego zagrał kwadrans. W ostatniej kwarcie nie pojawił się jednak na boisku a w decydujących momentach zdecydowanie zabrakło szczęścia gospodarzom. Podopieczni Gregga Popovicha przestrzelili 6 ostatnich rzutów wolnych! Najgorzej w tym elemencie spisał się Tony Parker (0/4), który mimo tego był najskuteczniejszym graczem Ostróg , 25 punktów. - Jeśli w kluczowych momentach mylisz się w 6 kolejnych próbach na linii rzutów wolnych, to prawdopodobnie spowoduje to jeszcze bardziej wyrównaną rywalizację. Żałujemy, że nie wykorzystaliśmy tych prób. Oni popełniali błędy, my także nie ustrzegliśmy się złych decyzji. Na tym właśnie polega koszykówka - podsumował trener gospodarzy. Wśród zwycięzców brylował Rajon Rondo, zdobywca 16 punktów, 12 asyst, 5 zbiórek i 3 przechwytów.
Kolejny krok w kierunku awansu do play off uczynili Dallas Mavericks. Zespół z Teksasu przegrał 3 z ostatnich 4 meczów, lecz dzięki rzutowi Dirka Nowitzkiego pokonał na wyjeździe Indianę Pacers. Niemiecki skrzydłowy kapitalnie spisywał się w pierwszej połowie kiedy trafił 17 punktów. Po przerwie nie potrafił sforsować szczelnej defensywy, aż do ostatnich sekund pojedynku. Wówczas zdecydował się na indywidualną akcję i mimo mocnego nacisku ze strony Jeffa Fostera zdołał oddać zwycięski rzut. - Starałem się poczekać jak najdłużej mogłem, tak żeby zostało jak najmniej czasu. Zrobiłem lekki odskok, który pozwolił mi oddać rzut - relacjonował Nowitzki, zdobywca 23 punktów. Chwilę wcześniej nieprawdopodobną "trójką" popisał się T.J. Ford, doprowadzając do stanu 92:92. W ostatniej akcji Danny Granger miał jeszcze szansę na odwrócenie losów gry, lecz nie zdołał oddać skutecznego rzutu. Dzięki tej wygranej Mavs oddalili się od Phoenix Suns i wciąż mają 4 mecze przewagi nad Słońcami.
Fatalna serię przełamali w końcu koszykarze Sacramento Kings. Po 28 kolejnych porażkach z drużynami z Konferencji Wschodniej, podopieczni Kenny’ego Natta pokonali New York Knicks. W niedzielę zespół z Kalifornii zagra po raz ostatni z przeciwnikiem ze Wschodu - Philadelphią 76ers. - Przed wyjściem na parkiet rozmawialiśmy o tym. Powiedzieliśmy sobie, że przed nami już tylko dwie szanse, więc lepiej wygrać teraz i ewentualnie dołożyć następne zwycięstwo w niedzielę - powiedział Spencer Hawes, środkowy Królów. Już początek meczu pokazał, że goście są mocno zdeterminowani i będą walczyć o triumf. Seria 15 punktów bez odpowiedzi rywala wpłynęła na losy meczu, który cały czas przebiegał pod dyktando Sacto. Najlepszym strzelcem okazał się Kevin Martin, autor 30 punktów.
Toronto Raptors - Charlotte Bobcats 89:102
(C. Bosh 35, A. Bargnani 27, J. Calderon 8 (11 as) - G. Wallace 30, B. Diaw 30, R. Felton 14)
Indiana Pacers - Dallas Mavericks 92:94
(D. Granger 18 (11 zb), T. Murphy 14 (11 zb), T.J. Ford 11 - D. Nowitzki 23, J. Terry 17, A. Wright 13)
New Jersey Nets - Miami Heat 96:88
(J. Hayes 18, C. Douglas-Roberts 18, V. Carter 17 - D. Wade 27, M. Beasley 17, J. O’Neal 15)
New York Knicks - Sacramento Kings 94:121
(N. Robinson 19, W. Chandler 17, C. Wilcox 14 - K. Martin 30, B. Udrih 20, S. Hawes 18 (13 zb))
Detroit Pistons - Los Angeles Clippers 108:90
(A. McDyess 24 (17 zb), T. Prince 23 (12 as), W. Bynum 22 - E. Gordon 22, B. Davis 19, C. Kaman 13)
Oklahoma City Thunder - Utah Jazz 94:101
(K. Durant 24 (12 zb), R. Westbrook 22, J. Green 15 - D. Williams 24 (11 as), C. Boozer 15, P. Millsap 14)
New Orleans Hornets - Memphis Grizzlies 96:84
(C. Paul 32, D. West 29, R. Butler 11 - R. Gay 23, M. Gasol 12, H. Warrick 12)
San Antonio Spurs - Boston Celtics 77:80
(T. Parker 25, T. Duncan 15, R. Mason 8 - R. Allen 19, R. Rondo 16 (12 as), K. Garnett 10)
Houston Rockets - Minnesota Timberwolves 107:88
(R. Artest 20, Y. Ming 14, A. Brooks 13 - C. Smith 19, K. Love 18 (12 zb), S. Telfair 11)
Denver Nuggets - Washington Wizards 116:105
(J.R. Smith 40, C. Anthony 20, C. Andersen 18 (11 zb) - A. Jamison 27, N. Young 20, J. McGee 13 (11 zb))
Golden State Warriors - Philadelphia 76ers 119:111
(B. Wright 25, M. Ellis 21, A. Morrow 16 - T. Young 23, L. Williams 20, A. Iguodala 19)