Tym bardziej, że koszykarze Polpaku nie lubią, kiedy grają przed szerszą publicznością. A tak będzie właśnie w najbliższą sobotę, gdyż transmisję ze Świecia zapowiedziała stacja Polsat Sport Extra. Do tej pory ogólnopolska telewizja, aż pięciokrotnie pokazywała mecze pomorskiej drużyny, przy czym podopieczni Mihailo Uvalina tylko raz schodzili z parkietu w glorii zwycięzców. Było to 4 listopada 2006 roku, kiedy gospodarze dość sensacyjnie pokonali naszpikowany gwiazdami Prokom Trefl Sopot.
Ekipa z Wałbrzycha do ligowych potentatów z pewnością nie należy, ale trzeba się z nią liczyć. Pokazał to wtorkowy pojedynek z wrocławskim Śląskiem, wygrany przez graczy Radosława Czerniaka 79:65. W zupełnie innych nastrojach minioną kolejkę kończyli koszykarze Polpaku, którzy dwa ligowe punkty zostawili w Kołobrzegu. Porażka z Kotwicą, co prawda nie przekreśla ich szans na awans do czołowej czwórki, ale teraz zawodnicy klubu ze Świecia muszą liczyć także na potknięcia rywali. W tej sytuacji szczególne ważna pozostaje kwestia Anwilu, który nie może znaleźć formy z początku rozgrywek i ostatnio przegrywa mecz za meczem.
Kibice już dziś ostrzą sobie zęby na pojedynek najskuteczniejszego strzelca Górnika Krisa Clakrsona z Bobby Dixonem. Nieco w cieniu amerykańskich graczy pozostaną Tomasz Zabłocki i Kristijan Ercegović, niegdyś mocno związani z kujawsko-pomorską koszykówką, kiedy reprezentowali barwy Astorii Bydgoszcz. W świeckiej ekipie nie wystąpi jeszcze Serb Nikola Lepojević, który ciągle odczuwa skutki kontuzji odniesionej w czasie meczu z Atlasem Stalą Ostrów. W pierwszym spotkaniu tych drużyn rozegranym na Dolnym Śląsku, Polpak pokonał beniaminka rozgrywek 79:69.
Początek pojedynku zaplanowano na godzinę 18:10, a bezpośrednią transmisję zapowiedziała stacja Polsat Sport Extra. Ceny wejściówek: 25 zł (normalne), 15 zł (ulgowe). W przerwie meczu odbędzie się konkurs dla kibiców, w którym można wygrać klubowe nagrody i gadżety.