Stelmet BC zaczyna grę w FIBA Europe Cup. "Cibona Zagrzeb jak... Polski Cukier Toruń"
Czas na pierwsze spotkanie 1/16 finału FIBA Europe Cup. Stelmet BC Zielona Góra na własnym parkiecie zmierzy się z chorwacką Ciboną Zagrzeb, która wcześniej także rywalizowała w Lidze Mistrzów. Bukmacherzy stawiają mistrza Polski w roli faworyta.
Czarnogórzec leżał w szpitalu z powodu komplikacji po zabiegu usunięcia kamienia nerkowego, z kolei Amerykanin zmagał się z problemami natury osobistej. Dobra wiadomość jest taka, że obaj już trenują i będą do dyspozycji trenera Artura Gronka w środowym spotkaniu z Ciboną Zagrzeb.
Dragicević ekipę z Chorwacji porównuje do... Polskiego Cukru Toruń. - To podobne drużyny. Cibona ma dobrego rozgrywającego i jeżeli on gra dobrze, to wówczas cała ekipa spisuje się nieźle. Jeśli go powstrzymamy, to zwiększą się nasze szanse - ocenia Czarnogórzec.
Tym rozgrywającym, o którym mówi Dragicević, jest Scottie Reynolds, 29-letni Amerykanin, który ma dość bogate CV. W swojej karierze występował m.in. w lidze czeskiej, włoskiej, tureckiej, czy izraelskiej. W tym sezonie w rozgrywkach Basketball Champions League notował przeciętnie 14,3 punktu i 6,8 asyst.
ZOBACZ WIDEO Damian Janikowski nową gwiazdą polskiego MMA?- Teraz Chorwaci nie grają na miarę oczekiwań, więc mam nadzieję, że będziemy mieli szansę na zwycięstwo z nimi i awans do kolejnej rundy FIBA Europe Cup - zauważa Dragicević.
Bukmacherzy w roli faworyta stawiają zespół mistrza Polski. Czy zielonogórzanie staną na wysokości zadania i pokonają renomowaną ekipę z Chorwacji?
Stelmet BC Zielona Góra - Cibona Zagrzeb / środa, 08.02.2017r., 18:30