- Widząc spore zainteresowanie Chrisem Czerapowiczem już wcześniej zaczęliśmy poszukiwania zawodnika na wypadek jego odejścia. Pamiętajmy jednak, że naszą siłą zawsze była zespołowość - mówił w sobotę prezes Janusz Walciszewski.
Według naszych informacji, wybór padł na Devante Wallace'a, który przed sezonem zasilił Polfarmex Kutno. Miasto Szkła Krosno zainteresowane było również jednym zawodnikiem z Czech, jednak rozbieżności finansowe były w tym wypadku zbyt duże. Tańszą opcją okazał się Amerykanin, który być może podpisze również kontrakt na przyszły sezon.
Przypomnijmy, że Wallace swoją koszykarską edukację rozpoczął na Uniwersytecie High Point w drużynie Panthers. Tam występował przez cztery lata. Na ostatnim roku studiów Wallace zdobywał przeciętnie 10,3 punktu i 5,6 zbiórki na mecz. Amerykanin profesjonalną karierę rozpoczął w lidze austriackiej. Wallace reprezentował barwy WBC Raiffeisen WELS.
Obecny sezon jest dla niego dosyć trudny. W niektórych spotkaniach potrafił zdobyć po 20 punktów przy niezłej skuteczności, ale miewał też pojedynki, w których grał bardzo słabo. Amerykanin wystąpił łącznie w 18 spotkaniach, w których notował średnio 10.2 punktu, 2.7 zbiórki oraz 1.4 asysty na mecz.
Przed 24-letnim zawodnikiem stoi piekielnie trudne zadanie. Amerykanin za każdym razem będzie porównywany do rewelacyjnego Chrisa Czerapowicza, który wyrobił sobie w Polsce znakomitą markę. Reprezentant Szwecji był ulubieńcem kibiców Miasta Szkła Krosno, a sam zawodnik wielokrotnie dziękował za udzielane mu wsparcie.
- Wierzę, że w Hiszpanii zrobię kolejny krok w mojej koszykarskiej karierze - mówi z nadzieją Czerapowicz. - Długo wahałem się nad tym, ale w końcu po konsultacjach z różnymi osobami doszedłem do wniosku, że warto spróbować - dodaje.
ZOBACZ WIDEO Sevilla pokonała Eibar - skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]