Kim Adams: Odpowiednio zadziałał nasz system

WP SportoweFakty
WP SportoweFakty

Bardzo pewne zwycięstwo nad AZS-em Koszalin (85:68) odniosła Rosa Radom. Kim Adams zwrócił uwagę na zespołowość i grę w obronie jako kluczowe elementy w spotkaniu 25. kolejki Polskiej Ligi Koszykówki.

W meczu 25. kolejki Polskiej Ligi Koszykówki Rosa Radom pokonała przed własną publicznością AZS Koszalin 85:68. Gospodarze bardzo dobrze spisali się w defensywie, pozwalając zdobyć rywalom zaledwie 46 punktów w pierwszych trzech kwartach spotkania.

- Wiedzieliśmy, że obrona będzie kluczowym elementem w tym meczu. Powiedzieliśmy sobie, że jeżeli zatrzymamy AZS, to powinniśmy wygrać. Sztab szkoleniowy bardzo dobrze nas przygotował, zrealizowaliśmy założenia w defensywie i zwyciężyliśmy - podkreślił po zakończeniu zawodów Kim Adams.

Jak zawsze, Amerykanin był bardzo pożyteczny pod własnym koszem. Ciężko pracował w obronie, ale udało mu się też zdobyć trzy punkty. Jedną z akcji zakończył efektownym wsadem. Ponadto miał pięć zbiórek, asystę i blok, co pozwoliło skończyć mu pojedynek ze wskaźnikiem efektywności +20, najwyższym spośród wszystkich zawodników przebywających na parkiecie.

Punktowali niemal wszyscy gracze ze składu wicemistrzów Polski na ten mecz, poza Mateuszem Gosem. Aż pięciu koszykarzy zdobyło ponad 10 "oczek". - Dała znać o sobie drużyna i nasz system gry. Odpowiednio zadziałał i przeciwnicy nie mieli zbyt wiele do powiedzenia. Pomagaliśmy sobie nawzajem i wszyscy wykonaliśmy kapitalną pracę - zaznaczył Adams.

ZOBACZ WIDEO SSC Napoli trafiło, ale nie zatopiło Juventusu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Rosa zrewanżowała się Akademikom "z nawiązką" za minimalną porażkę w pierwszej konfrontacji. - Bardzo potrzebowaliśmy tej wygranej. Przed rozpoczęciem meczu zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że to niewygodny rywal. W końcu pokonał nas w pierwszej rundzie. Ma w składzie kilku strzelców, ale zatrzymaliśmy ich - zwrócił uwagę center.

Już w środowy wieczór radomski zespół rozegra kolejne spotkanie. Tym razem zmierzy się na wyjeździe z Asseco Gdynia. Początek o godz. 19.

Komentarze (0)