Nieszczęśliwie zakończył się mecz z Polpharmą Starogard Gdański (15 marca) dla Przemysława Zamojskiego. W połowie drugiej kwarty zawodnik opuścił parkiet. Reprezentant Polski uskarżał się bowiem na ból w ręce.
Badania wykazały złamanie kości śródręcza. Dzień po meczu zawodnik przeszedł operację, a rehabilitację rozpoczął 4-5 dni po zabiegu.
Pierwsze sygnały mówiły o tym, że Zamojski do gry wróci na play-offy. Okazuje się, że jego powrót na boisko może nastąpić nieco szybciej - takie informacje docierają z obozu Stelmetu BC Zielona Góra.
- Wszystko idzie zgodnie z planem. Bardzo pozytywnie przebiega rehabilitacja ręki Przemysława Zamojskiego, który czuje się coraz lepiej. Jeżeli nie będzie żadnych komplikacji, to powinniśmy go jeszcze zobaczyć w trakcie sezonu zasadniczego - mówi nam Artur Gronek.
ZOBACZ WIDEO Barca wygrała bez Messiego. Suarez zbliżył się do Argentyńczyka [ZDJĘCIA ELEVEN]
Szkoleniowiec zielonogórskiego zespołu liczy na powrót Zamojskiego. Reprezentant Polski był bardzo ważnym punktem w jego układance. Koszykarz solidnie prezentował się w defensywie - swoje dorzucał także w ataku (przeciętnie zdobywał 9,8 punktu).
- To bardzo ważny zawodnik naszego zespołu, tym bardziej, że rozgrywał świetny sezon. Przemek jest takim graczem, że jak dostanie piłkę, to wie, co z nią zrobić - wyjaśnia Gronek.