Koszykarze z Warszawy w piątek doznali sensacyjnej porażki z Biofarmem Basket Poznań, która stawiała ich w bardzo trudnym położeniu. Podopieczni trenera Piotra Bakuna nie mają już marginesu błędu i w przypadku kolejnej przegranej, ekipa ze stolicy byłaby pod ścianą.
Doskonale zdawali sobie o tym koszykarze Legii, którzy od pierwszych minut ruszyli do ataku. Gospodarze szybko opanowali zbiórki oraz zdecydowanie lepiej od Biofarmu dzielili się piłką. Efektownymi asystami popisywał się Łukasz Wilczek, a swoją robotę w ataku robił Tomasz Andrzejewski.
Drużyna z Poznania walczyła jednak z całych sił. Na swoim dobrym poziomie grali Adam Metelski i Filip Struski. W sobotę "odpalił" również młody Dawid Gruszczyński, który nękał rywali rzutami z dystansu. Po drugiej stronie kimś takim był Kamil Sulima, który zdobył 15 punktów.
Koszykarze z Wielkopolski ewidentnie przespali końcówkę drugiej kwarty, po której legioniści wypracowali sobie większą zaliczkę. Dzięki niej zawodnicy z Warszawy grali o wiele spokojniej i po zmianie stron wykorzystywali swoje przewagi.
ZOBACZ WIDEO Zabójcza skuteczność Moraty dała Realowi triumf z Leganes - zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN]
Legia grała z polotem. Z podopiecznych Piotra Bakuna zeszło ciśnienie i w końcu zaczęli pokazywać swoją najlepszą koszykówkę. Gospodarze świetnie radzili sobie na dystansie, trafiając w całym meczu 12 "trójek". Oprócz wspomnianych Andrzejewskiego i Sulimy, warto pochwalić również Mateusza Jarmakowicza.
Po dwóch meczach mamy remis 1:1. W lepszym położeniu jest jednak Biofarm Basket Poznań, który kolejne dwa spotkania rozegra przed własną publicznością. Odbędą się one jednak dopiero po świętach, 22 i 23 kwietnia.
Legia Warszawa - Biofarm Basket Poznań 91:69 (23:22, 23:16, 25:15, 20:16)
Legia: Andrzejewski 21, Jarmakowicz 15, Sulima 15, Aleksandrowicz 9, Kukiełka 9, Pacocha 7, Linowski 6, Ł. Wilczek 4, Kucharski 3, Robak 2, Malewski 0, M. Wilczek 0.
Basket: Struski 13, Metelski 12, Smorawiński 10, Gruszczyński 8, Bręk 7, Migała 5, Wieloch 5, Ryżek 4, Fiszer 3, Frąckowiak 2, Simon 0, Tomaszewski 0.
Stan rywalizacji: 1:1