1 
Pojedynek ten był również jednym z najciekawszych widowisk w całym środowisku II ligi. W szeregach Górnika nie ukrywali chęci awansu na zaplecze ekstraklasy i zapewniali, że podejmą rywalizację z posiadającym wielu doświadczonych zawodników teamem R8.
Pełnych fizycznej siły konfrontacji na parkiecie nie brakowało. Wałbrzyszanie niesamowicie bili się o każdą piłkę, niemniej to małopolska drużyna wykazywała większą dojrzałość i ciekawiej konstruowała poszczególne akcje. Prym wiedli Jakub Załucki oraz Patryk Pełka. Osobne pochwały należy skierować również pod adresem Marcina Malczyka.
Mierzący 194 cm wzrostu zawodnik, który w zimie przeszedł pod Wawel z tarnobrzeskiej Siarki niemal kierował poczynaniami kolegów. Dzięki niemu formacja defensywna spisywała się praktycznie bez zarzutu. Ponadto umiał punktować w newralgicznych momentach.
Goście, mający w składzie znanego z parkietów ekstraklasy Piotra Niedźwiedzkiego, notabene srebrnego medalistę Mistrzostw Świata do lat 17, chcieli za wszelką cenę dorównać kroku swojemu przeciwnikowi, tyle że brakowało im atutów, a w dalszych fragmentach pewnie też energii. Węższa rotacja składem, jaką dysponują bez wątpienia nie okazała się atutem.
ZOBACZ WIDEO Himalaista Adam Bielecki: nawet jeśli urwie mi nogę, do końca będę walczył o życie
Najwięcej problemów gospodarzom przysporzyła obrona strefowa dolnośląskiego zespołu. Postanowili jednak ją "obejść" za pomocą rzutów z dystansu i to zdało egzamin. Łącznie zaaplikowali 11 trójek. Trener Rafał Knap w pewnym momencie zdecydował, że pomocni wobec takich zasieków konkurenta będą dwaj podkoszowi. Wspominany Pełka i doświadczony Michał Hlebowicki wprowadzili trochę zamieszania w jego szeregach. Przewaga R8 Basket najpierw urosła do 12, a następnie 20 punktów.
Wówczas stało się jasne, że typowany na najgroźniejszego rywala Górnik nie sprosta wyzwaniu postawionemu przez małopolski klub. Warto podkreślić świetną pracę wykonaną przez Michała Barana. Rozgrywający niczym w szczycie swojej kariery rozdzielał piłki, trafiał oraz nadawał tempo poszczególnym zagrywkom. Stąd jakość gry miejscowych przypadła do gustu wielu obserwatorom.
Nawet zryw wałbrzyszan w końcówce i łącznie 18 "oczek" Niedźwiedzkiego nie pomogło. W ćwierćfinale R8 Basket prowadzi 1-0. Jeżeli triumfuje również na wyjeździe, awansuje do następnej fazy.
R8 Basket Kraków - Górnik Trans.eu Wałbrzych 73:58 (21:11, 18:16, 22:13, 12:18)
R8 Basket: Pełka 17, Załucki 14, Baran 11, Pisarczyk 11, Malczyk 8, Hlebowicki 5, Kwiatkowski 3, Stalicki 2, Derkowski 2.
Górnik: Niedźwiedzki 18, Wróbel 14, Niesobski 11, Kozak 6, Glapiński 4, Ratajczak 3, Bochenkiewicz 2,
Czy R8 Basket Kraków awansuje do I ligi? 
