BM Slam Stal - Stelmet BC: jedni o przełamanie, drudzy o lidera

Ekipa BM Slam Stali Ostrów Wielkopolski jeszcze dwie kolejki temu liczyła się w walce o pierwszą lokatę przed fazą play-off. Podopieczni Emila Rajkovicia byli na fali, rozbijali kolejnych rywali - mieli kapitalną serię dwunastu zwycięstw z rzędu.

Jednak w dwóch ostatnich spotkaniach "Stalówce" dwukrotnie powinęła się noga. Ostrowianie najpierw po dramatycznym przegrali z Anwilem Włocławek, a następnie musieli uznać wyższość PGE Turowa. Wysoka, 24-punktowa porażka (74:97) w Zgorzelcu była sporym zaskoczeniem.

- Po prostu cały mecz zagraliśmy źle, wszyscy powinniśmy mieć to w głowach i nie zapominać tego do końca sezonu - mówił Tomasz Ochońko, kapitan BM Slam Stali.

Ostrowianie mają już jedynie matematyczne szanse na wyprzedzenie Stelmetu BC Zielona Góra w tabeli przed fazą play-off. Muszą skupić się na obronie trzeciego miejsca, bo chrapkę na tę pozycję ma Polski Cukier Toruń (obie ekipy z 50 punktami na koncie). Atutem ostrowian jest lepszy bilans małych punktów w bezpośrednich starciach.

ZOBACZ WIDEO FC Barcelona Lassa z 24. tytułem mistrza ligi ASOBAL

W sobotę w hali Gimnazjum nr 1 im. Polskich Noblistów stawi się ekipa mistrza Polski, która jest jedyną drużyną w rozgrywkach, która może jeszcze przeskoczyć Anwil Włocławek w tabeli przed fazą play-off. Jednak aby tak się stało - zielonogórzanie muszą wygrać dwa mecze i liczyć na komplet porażek "Rottweilerów".

- Szanujemy przeciwnika, który ostatnio miał świetną serię. Wygrali 12 meczów z rzędu, to nie jest przypadek. BM Slam Stal ma bardzo dobrych zawodników na każdej pozycji - podkreśla Vladimir Dragicević, podkoszowy Stelmetu BC.

Warto odnotować, że na stronie Emocje.TV (PLK współpracuje z tym podmiotem) mecze można było zobaczyć w jakości HD z obrazem z dwóch kamer, powtórkami i komentarzem.

BM Slam Stal - Stelmet BC Zielona Góra / sobota, 18:00