Problem Polskiego Cukru - kontuzja kapitana

PAP / Tytus Żmijewski
PAP / Tytus Żmijewski

W przegranym meczu z Anwilem Włocławek (69:73) z powodu kontuzji mięśnia czworogłowego nie wystąpił Łukasz Wiśniewski. W tygodniu ma przejść kolejne badania, które pokażą, czy kapitan Polskiego Cukru Toruń zdąży wrócić do gry na play-off.

Kapitan Polskiego Cukru Toruń derbowe spotkanie z Anwilem Włocławek oglądał z perspektywy trybun. To efekt kontuzji mięśnia czworogłowego, którego nabawił się przed meczem z TBV Startem.

Zawodnik w Lublinie pojawił się na parkiecie, ale po niecałych sześciu minutach zszedł na ławkę i na boisko już nie wrócił.

Drużyna bez niego zwyciężyła, ale tego samego nie udało się jej powtórzyć w prestiżowym starciu z Anwilem (69:73).

W tygodniu zawodnik ma przejść kolejne badania, które pokażą, czy kapitan Polskiego Cukru zdąży wrócić do gry na play-off. Jego ewentualny brak byłby dużą stratą Twardych Pierników. 32-letni zawodnik przeciętnie w tym sezonie zdobywa 12,3 punktu na mecz.

ZOBACZ WIDEO: Katarzyna Kiedrzynek wyzywa Zbigniewa Bońka na boiskowy pojedynek. "To bardzo ważny zakład!"

Komentarze (0)