Nie było to wielkie widowisko, ale przez trzy kwarty żaden zespół nie potrafił zbudować przewagi. Zapowiadało się na emocjonującą końcówkę. W ostatnich 10 minutach losy meczu potoczyły się jednak zupełnie inaczej.
- Gratulacje dla Trefla Sopot, trenera Klozińskiego i jego asystenta Roszyka za to, że dobrze przygotowali zespół. Wygrała drużyna lepsza. Czwarta kwarta zupełnie nam nie wyszła. Nie pozostaje nam nic innego, jak rozegrać jeszcze mecz w Koszalinie - skomentował krótko trener Marek Łukomski.
King Szczecin ma aktualnie bilans 15 zwycięstw i 16 porażek. To oznacza, że zakończy sezon na 11. lub 12. miejscu. O te pozycje rywalizuje z Miastem Szkła Krosno, od którego ma lepszy bilans bezpośrednich spotkań. Bez względu na wynik ostatniego meczu i końcową kolejność w tabeli, sezon w zachodniopomorskim klubie mogą spisać na straty. Wiadomo już, że pracy w szczecińskim zespole nie będzie kontynuował trener Marek Łukomski. W czasie ostatniego spotkania z miejscowymi mediami podziękował więc wszystkim pracownikom oraz swojemu sztabowi, z którym współpracował. Specjalne podziękowania skierował też do właściciela klubu.
- Chciałbym podziękować prezesowi Krzysztofowi Królowi za otrzymaną szansę i dwa wspólne lata. Bywało lepiej i gorzej, ale nasza współpraca dobrze się układała. Życzę klubowi dobrych wyników w przyszłym sezonie - powiedział trener Kinga Szczecin.
ZOBACZ WIDEO: Katarzyna Kiedrzynek: Trener reprezentacji mnie zszokował, łzy poleciały mi z oczu