Dołączył do BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski w trakcie sezonu 2015/2016 i z miejsca stał się niemal najważniejszą postacią drużyny. Pierwszy sezon zakończył ze średnimi na poziomie 13,9 punktu, 4,5 zbiórki i 1,4 asysty. Trafiał z 45-procentową skutecznością rzuty zza łuku.
Nic więc dziwnego, że włodarze klubu szybko przedłużyli z nim kontrakt. W kolejnych rozgrywkach jego średnie nieco zmalały, ale i zespół był zdecydowanie mocniejszy. Najbardziej spadła skuteczność na dystansie (do 27 procent). Doświadczony Bułgar nadal jednak potrafił dać solidny impuls Stali, z którą stanął na podium PLK.
32-letni skrzydłowy w BM Slam Stali już jednak nie zagra - zdecydował się na powrót do ojczyzny i związał umową z mistrzem Bułgarii, drużyną Lukoilu Sofia. Zespół ten będzie walczył - od drugiej rundy kwalifikacji - o miejsce w Basketball Champions League.
Wracając do BM Slam Stali, to po brązowym medalu praca w klubie wrze, aby kolejne rozgrywki były jeszcze lepsze. W drużynie pozostali Łukasz Majewski, Mateusz Kostrzewski i Tomasz Ochońko. Z Anwilu Włocławek przybył Michał Chyliński, a z Czarnych Słupsk Grzegorz Surmacz.
Polska część składu już teraz wygląda zatem nieźle. Następnym krokiem będzie zakontraktowanie zawodników zagranicznych. Już jakiś czas temu informowaliśmy, że propozycję nowych kontraktów otrzymali Aaron Johnson i Marc Carter.
- Złożyliśmy oferty tym dwóm koszykarzom. Teraz musimy czekać na decyzję z ich stron - tłumaczył dyrektor BM Slam Stali Grzegorz Ardeli. Duet ten był dla Stali podstawą sukcesu, jakim był brązowy medal mistrzostw Polski w minionym sezonie.
ZOBACZ WIDEO Adam Kownacki: Artur dużo się odkrywał. Byłem w szoku (WIDEO)