Coraz mniej interesujących nazwisk pozostało na rynku wolnych agentów. Wciąż jednak nie wiadomo, gdzie w przyszłym sezonie będzie występował Derrick Rose. Zawodnik łączony był już z kilkoma drużynami, a w czwartek ESPN poinformował, że do gry włączyli się także Cleveland Cavaliers.
Według amerykańskiego dziennikarza, Briana Windhorsta, Cavs rozmawiali z rozgrywającym na temat jednorocznego kontraktu za 2,5 miliona dolarów. Nie wiadomo jednak, czy zawodnik jest skłonny grać za takie pieniądze. Jeszcze w styczniu mówił otwarcie, że liczy na maksymalną umowę. W kwietniu doznał kolejnej w karierze kontuzji kolana.
Obok Cavs poważnie zainteresowani 28-latkiem są Los Angeles Lakers, którzy wkrótce mają się z nim spotkać i spróbować przekonać do przenosin na zachód. Wcześniej zainteresowanie Rosem wyrazili jeszcze m.in. Milwaukee Bucks.
W poprzednich rozgrywkach Rose reprezentował New York Knicks, gdzie notował średnio 18 punktów, 4,4 asysty i 3,8 zbiórki.
ZOBACZ WIDEO Kochanowski: Masłowski sparodiuje Hajtę z przyjemnością