Popis Damiana Kuliga. Powrót w kapitalnym stylu

Damian Kulig po krótkiej przerwie powrócił do występów w reprezentacji Polski. W piątek rozegrał pierwszy oficjalny mecz i dał prawdziwy popis - rywali wręcz zdemolował.

Krzysztof Kaczmarczyk
Krzysztof Kaczmarczyk
WP SportoweFakty / KoszKadra

Polacy w swoim pierwszym teście przed EuroBasketem pokonali Czechów 101:68, a Damian Kulig był obok Mateusza Ponitki pierwszoplanową postacią naszego zespołu.

Na parkiecie spędził niecałe 16 minut, a w tym czasie zaliczył 21 punktów (5/7 z gry i 10/11 z linii rzutów wolnych) i 3 zbiórki.

- Pierwsza gierka kontrolna za nami. Pokonaliśmy reprezentację Czech 101:68. To była ogromna przyjemność założyć po raz kolejny koszulkę w biało-czerwonych barwach i zagrać z tą fantastyczną ekipą. Kierunek: Eurobasket 2017 - napisał po meczu na jednym z portali społecznościowych.

Wielką przyjemnością było jednak oglądanie Kuliga w akcji. 30-latek pokazał ogromny wachlarz możliwości. Trafiał zza łuku, mijał na koźle, a pod koszem gubił nieporadnych Czechów niemal na każdy zwód. Rywale, gdy już zdołali chociaż na chwilę "ustać" mu w obronie, potem musieli faulować - stąd Kulig aż 11 razy stawał na linii rzutów wolnych.

Na pewno jego powrót do reprezentacji to ogromny handicap dla Mike'e Taylora, który zyskał bardzo mobilnego i wszechstronnego podkoszowego w swojej rotacji. Wyjazd do tureckiego Banvit BC ewidentnie służy Kuligowi i jego ciągłego rozwojowi.

ZOBACZ WIDEO Morderczy triatlon dla najtwardszych: DATEV Challenge Roth 2017 (WIDEO)
Czy Damian Kulig będzie pierwszym środkowym naszej reprezentacji?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×