- Czuję się świetnie dołączając do Kinga Szczecin. To dla mnie nowa drużyna, nowe znajomości i nowe wyzwania. Zespół wygląda bardzo dobrze. Wierzę w to, że w nadchodzącym sezonie pokażemy coś specjalnego. Jestem dumny, że będę częścią tej drużyny - mówi Martynas Paliukenas, nowy koszykarz Kinga Szczecin.
Litwin jest drugim koszykarzem po Łukaszu Diduszce, który zamienił Polpharmę Starogard Gdański na zespół ze Szczecina.
Koszykarz zdecydował się na ten transfer głównie z powodu trenera Mindaugasa Budzinauskasa, z którym pracował na Kociewiu. To on ściągnął go do Polski.
- Po raz kolejny będę pracował z trenerem Budzinauskasem. To bardzo dobry specjalista, który wie co robi. Lubię jego filozofię i pogląd na koszykówkę - tłumaczy 23-letni zawodnik.
ZOBACZ WIDEO: Robert Korzeniowski przeżył prawdziwą tragedię. "Chodziłem przybity i płakałem"
W minionym sezonie Paliukenas zagrał w 34 meczach Kociewskich Diabłów. Na parkiecie spędzał ponad 20 minut. W tym czasie notował średnie statystyki na poziomie 5.3 punktu, 2.1 zbiórki 1.3 przechwytu. Litwin znany jest ze świetnej defensywy.
King Szczecin jest już na ukończeniu budowy składu na sezon 2017/2018. Ważne kontrakty mają: Łukasz Diduszko, Sebastian Kowalczyk, Mateusz Bartosz, Paweł Kikowski, Darrell Harris, Jimmy Gavin, Maciej Majcherek, Tauras Jogela i Martynas Paliukenas.