Bardzo prawdopodobne, że przez kilka najbliższych nocy Luigi Datome będzie się śnił po nocach Gruzinom, a na pewno Giorgi Shermadiniemu. To właśnie jego rzut włoski podkoszowy zablokował w ostatniej akcji meczu, dzięki czemu jego reprezentacja uniknęła dogrywki, wygrała 71:69 i wyszła z grupy B z trzeciego miejsca. Włochy na EuroBaskecie nie są wyjątkowo ofensywną drużyną. Można wręcz powiedzieć, że wielokrotnie nie idzie im w ataku, co nadrabiają właśnie obroną, a ostatnia akcja meczu z Gruzją jest tego jakby potwierdzeniem. Pierwsze miejsce - Datome.
Drugi w zestawianiu 5 najlepszych akcji siódmego dnia był Sasu Salin. Reprezentant Finlandii popisał się pięknym buzzer beaterem na koniec drugiej kwarty, trafiając zza połowy boiska. Celny rzut dał jego reprezentacji prowadzenie na półmetku meczu 42:40. Ostatecznie jedni z gospodarzy EuroBasketu wygrali z Islandią 83:79, stawiając kropkę nad i oraz pieczętując awans z 2. miejsca w grupie A. W 1/8 finału Finowie zmierzą się w Włochami.
Trzecie miejsce zajął z kolei Tornike Shengelia, który efektownie zakończył swój rajd przez praktycznie całe boisko. Można powiedzieć, że była to nieco akcja na osłodę, gdyż Gruzja po fazie grupowej jedzie do domu. Był też polski akcent, choć ponownie nie w wykonaniu któregoś z naszych reprezentantów. 5. miejsce zajął Thanasis Antetokounmpo, który efektownie zablokował rzut Aarona Cela. Grecy pewnie pokonali Polaków 95:77 i - podobnie jak Włochy Gruzinów - wyrzucili ich z 1/8 finału.
Kto awansuje do ćwierćfinału z pary Finlandia - Włochy? 
